Zakończyła się budowa cmentarza wojennego dla żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych w Kamesznicy. Instytut Pamięci Narodowej czeka w tej chwili na ostateczne pozwolenia na użytkowanie nekropolii.
"Prace budowlane zostały zakończone. Zgodnie z planem, 10 września odbył się odbiór inwestorski. w tej chwili oczekujemy na decyzje dopuszczające obiekt do użytkowania, które zostaną wydane przez Państwową Inspekcję Sanitarną oraz Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego" - powiedział PAP Rafał Kościański z IPN. Termin otwarcia nekropolii nie został jeszcze wyznaczony.
Budowa trwała od 2022 roku
Budowa miejsca spoczynku Żołnierzy Wyklętych z oddziału NSZ kpt. Henryka Flamego symbolicznie rozpoczęła się w październiku 2022 roku. Ówczesny prezes IPN Karol Nawrocki odsłonił wówczas tablicę będącą kamieniem węgielnym.
Nawrocki mówił, iż kpt. Flame i jego podkomendni są wzorami postaw w walce o Polskę niepodległą i wolną. Dodał, iż nadchodzi czas, by mieli oni "jedno miejsce, w którym polski naród, polskie władze, a także IPN, będą pochylać czoło nad ich pięknymi czynami i życiorysami".
Nekropolia na 100 żołnierzy
Projektowany cmentarz przeznaczony jest na 100 indywidualnych grobów. Utworzone zostały alejki, schody i pochylnie dla ułatwienia dostępu.
Jako dominantę zaprojektowano pięciometrowy pomnik w formie ściany z wyciętym profilem krzyża. W górnej części prawego skrzydła umieszczony został orzeł wojskowy z 1939 roku, krzyż NSZ oraz motyw ryngrafu należącego do Henryka Flamego.
Miejsce pamięci ofiar operacji "Lawina"
Nekropolia jest przewidziana jako miejsce spoczynku wszystkich żołnierzy zgrupowania "Bartka", którzy zginęli w operacji "Lawina" z 1946 roku. IPN odnalazł połowę ofiar tej komunistycznej zbrodni, z których tylko kilkunastu zidentyfikowano.
Zgrupowanie NSZ dowodzone przez kpt. Henryka Flamego "Bartka" było największym oddziałem antykomunistycznym w Beskidach. Operował na terenie Żywiecczyzny i Śląska Cieszyńskiego od maja 1945 roku do września 1946 roku, licząc w szczytowym momencie około 200 żołnierzy.
Prowokacja komunistów
Największa aktywność zgrupowania przypadła na wiosnę 1946 roku, czego ukoronowaniem było zajęcie 3 maja Wisły i urządzenie defilady. Urząd Bezpieczeństwa nie był w stanie zlikwidować oddziału w terenie ze względu na wsparcie lokalnej ludności.
Komuniści zorganizowali prowokację - operację "Lawina", z wykorzystaniem podstawionych agentów. Funkcjonariusze UB podający się za oficerów NSZ przedstawili "Bartkowi" plan ewakuowania oddziału na Zachód, a około 100 żołnierzy NSZ zostało we wrześniu 1946 roku przewiezionych na Opolszczyznę, gdzie w trzech przygotowanych miejscach zostali zamordowani. Sam "Bartek" został zastrzelony 1 grudnia 1947 roku przez milicjanta w Zabrzegu.
Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.