Zamknięta przestrzeń powietrzna. Zakaz lotów nad częścią Polski do grudnia

warszawawpigulce.pl 2 godzin temu

Nikt nie spodziewał się takiej skali. W nocy z wtorku na środę rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną aż 19 razy. Reakcja była natychmiastowa – od środy obowiązuje całkowity zakaz lotów nad wschodnią Polską aż do 9 grudnia.

Fot. Warszawa w Pigułce

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej (PAŻP) poinformowała, iż od 10 września do 9 grudnia obowiązuje ograniczenie ruchu lotniczego we wschodniej części Polski wzdłuż granic Polski z Białorusią oraz Ukrainą. To pierwsza taka decyzja od rozpoczęcia wojny w Ukrainie – wcześniej wprowadzano jedynie lokalne ograniczenia.

Strefa zakazu nosi oznaczenie EP R129 i obejmuje całość granicy z Białorusią oraz Ukrainą. Jak informuje PAŻP, ograniczenie wprowadzono ze względów bezpieczeństwa państwa, zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury w sprawie ograniczeń lotów na czas nie dłuższy niż trzy miesiące.

Nocny atak bez precedensu. 16 dronów znalezionych

Pierwsze naruszenie przestrzeni powietrznej odnotowano ok. godz. 23.30 we wtorek, ostatnie ok. 6.30 – powiedział w Sejmie premier Donald Tusk. To było osiem godzin nieprzerwanych naruszeń polskiej granicy.

Szczątki 16 rosyjskich dronów i jednego pocisku zostały już odnalezione w Polsce. Szczątki dronów znaleziono m.in. w Czosnówce, Wohyniu, Krzywowierzbie-Kolonii, Mniszkowie, Wyrkach i Cześnikach i Wielkim Łanie. W Wyhalewie znaleziono „szczątki pocisku niewiadomego pochodzenia”.

Jak podaje portal OKO.press, po raz pierwszy od II wojny światowej doszło do celowego użycia uzbrojenia lotniczego w polskiej przestrzeni powietrznej.

W Wyrykach mieszkańcy byli świadkami zestrzelenia drona przez polskie myśliwce. Ogromny huk wystraszył w środę przed godz. 7 mieszkańców Wyryk w powiecie włodawskim. Ci, którzy wyszli przed swoje domy, byli świadkami skutecznej akcji myśliwca, który zestrzelił nadlatującego ze wschodu drona. Maszyna spadła na jeden z domów.

Nowe zasady. Kto może latać, a kto nie

Nowa strefa EP R129 wprowadza różne ograniczenia w zależności od pory dnia. Od zachodu słońca do wschodu słońca obowiązuje całkowity zakaz lotów w strefie EP R129 z wyjątkiem wojskowych statków powietrznych. Ponadto w strefie obowiązuje całodobowy zakaz lotów cywilnych statków bezzałogowych.

W ciągu dnia zasady są nieco łagodniejsze. Od wschodu słońca do zachodu słońca obowiązuje zakaz lotów w strefie EP R129 z wyjątkiem: załogowych statków powietrznych wykonujących loty po złożeniu planu lotu, wyposażonych w działający transponder pracujący w modzie A i C, lub w modzie S.

Całkowite wyjątki dotyczą lotów o statusie HEAD, STATE, SAR, HOSP, MEDEVAC, FFR oraz wykonywanych na hasło GARDA, ALPHA SCRAMBLE. Po koordynacji z Dyżurną Służbą Operacyjną Centrum Operacji Powietrznych – Dowództwa Komponentu Powietrznego (DSO COP-DKP) pod numerem tel. 261 828 202, dopuszczone mogą być loty lotnictwa państwowego i lotniczego pogotowia ratunkowego oraz loty wykonywane w celu udzielania pomocy w przypadkach zagrożenia życia lub zdrowia ludzi lub zwierząt.

Drony całkowicie zakazane. Miłośnicy fotografii w szoku

Najgorzej mają właściciele dronów rekreacyjnych. Dla nich wprowadzono całkowity, całodobowy zakaz lotów w całej strefie EP R129. Jak informuje portal bielsk.eu, w strefie ograniczenia lotów znalazł się także Bielsk Podlaski. Ograniczenia w strefie będą obowiązywać przez trzy miesiące 24 godziny na dobę.

Lokalny fotografik drona z Bielska Podlaskiego skomentował wprowadzone ograniczenia. Pozostają okolice, na północ i zachód od Bielska, których strefa ta nie obejmuje. Przykład: Proniewicze nie są w strefie, Haćki też nie. Most na 15-stym też nie. Zdjęcia z drona będą, choć już nie będzie z Bielska, Orli, Narwi itp. – napisał Marek Artemiuk, administrator strony „Bielsk Podlaski z lotu ptaka”.

Jak podaje Dziennik Wschodni, PAŻP podkreśliła, iż wlot statków powietrznych, niespełniających kryteriów wyłączenia, w aktywną strefę jest naruszeniem przepisów Prawa Lotniczego.

Sojusznicy pomogli w obronie. Polacy nie byli sami

W nocy działania obronne prowadziły nie tylko polskie siły. Polskę wsparły m.in. włoski samolot AWACS, który poderwał się z Estonii, i samolot transportowo-tankujący (MRTT) Airbus A330 Holenderskich Sił Powietrznych.

Do przewidywanego rejonu działania skierowano dwa F-35, dwa F-16 oraz śmigłowce MI-24, MI-17 i Black Hawk – relacjonował premier Donald Tusk przebieg wydarzeń.

Jak informuje OKO.press, najłatwiejszy do zauważenia na aplikacjach do śledzenia lotów był samolot wczesnego ostrzegania Saab 340 AEW lotnictwa morskiego, który patrolował niebo nad Lubelszczyzną.

Eksperci ostrzegają. To dopiero początek

Analitycy są zgodni – nocne wydarzenia to nie jednorazowy incydent. Pewne jest niestety, iż tego rodzaju incydenty będą się powtarzać, możliwe, iż Rosja będzie takie działania eskalować – ostrzega portal OKO.press.

Dr hab. Maciej Milczanowski z Uniwersytetu Rzeszowskiego w rozmowie z PAP podkreślił, iż Polska musi gwałtownie rozwijać system obrony przeciwdronowej i włączyć w ten proces obywateli.

Ekspert zwraca uwagę na kontekst zbliżających się ćwiczeń. Nocne wydarzenia nie staną się codziennością, ale są powiązane z przygotowaniami Rosji do ćwiczeń Zapad 2025, które zawsze mają na celu wywołanie poczucia zagrożenia – komentuje Milczanowski.

Rosja zaprzecza. Kreml mówi o „bezpodstawnych zarzutach”

Moskwa tradycyjnie zaprzecza odpowiedzialności. Tymczasowy chargé d’affaires Rosji w Polsce odrzuca oskarżenia o wtargnięcie rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną. – Uważamy, iż te twierdzenia są bezpodstawne. Nie ma dowodów na to, iż te drony mają rosyjskie pochodzenie – stwierdził cynicznie Andriej Ordasz w rozmowie z rosyjską agencją państwową RIA Novosti.

Tymczasem minister obrony Niemiec Boris Pistorius: Rosja celowo kierowała drony w stronę Polski, a naruszenia przestrzeni powietrznej nie były błędami nawigacyjnymi.

Co to oznacza dla ciebie?

Wprowadzone ograniczenia mają bezpośredni wpływ na mieszkańców wschodnich województw i wszystkich, którzy planują podróże lotnicze.

Jeśli mieszkasz we wschodniej Polsce:

  • Nie możesz używać drona do grudnia – grozi ci naruszenie Prawa Lotniczego
  • Jeśli znajdziesz szczątki drona, nie zbliżaj się i natychmiast dzwoń pod 112
  • Możesz usłyszeć hałas od przelatujących myśliwców – to rutynowe patrole

Jeśli planujesz podróż:

  • Loty komercyjne działają normalnie poza strefą ograniczoną
  • Wstrzymany może być ruch na lotniskach w Lublinie i Rzeszowie w przypadku kolejnych incydentów
  • Planując podróż na wschód, sprawdzaj komunikaty służb

Długoterminowe konsekwencje: Eksperci ostrzegają, iż Polska musi przyspieszyć inwestycje w systemy obrony przeciwdronowej. Obok odpowiednich środków do zwalczania dronów priorytetowo należy potraktować samoloty tankowania powietrznego, samoloty wczesnego ostrzegania, rozpoznania radioelektronicznego, balony na uwięzi zaopatrzone w radary.

Mieszkańcy wschodnich województw mogą spodziewać się częstszych ćwiczeń obrony powietrznej i ewentualnego przedłużenia ograniczeń po 9 grudnia. To nowa rzeczywistość życia przy granicy z agresywnym sąsiadem.

Idź do oryginalnego materiału