Zełenski potwierdza wznowienie dostaw
- Otrzymaliśmy sygnały polityczne najwyższego szczebla - dobre sygnały - zarówno ze Stanów Zjednoczonych, jak i od naszych europejskich partnerów. Według wszystkich raportów dostawy pomocy zostały wznowione - poinformował 11 lipca Wołodymyr Zełenski. - W przyszłym tygodniu będziemy kontynuować współpracę z amerykańską stroną na poziomie wojskowym - w szczególności nasi wojskowi będą współpracować z generałem Keithem Kelloggiem - zapowiedział prezydent Ukrainy. Polityk poinformował również, iż są przygotowywane "nowe europejskie pakiety obronne". - Oczekujemy zdecydowanych działań w najbliższym czasie, również w kwestii sankcji wobec Rosji za tę wojnę - presja musi przynieść rezultaty - dodał Zełenski.
REKLAMA
Nadchodzą kolejne porozumienia
Ukraiński przywódca poinformował również, iż Ukraina współpracuje aktualnie z partnerami nad kolejnymi dostawami, zwiększeniem produkcji broni w Ukrainie i lepszym zaopatrzeniem armii. - Mamy już zawarte dobre porozumienia i spodziewamy się kolejnych - będziemy nad nimi pracować w nadchodzących tygodniach. najważniejsze jest, aby każde porozumienie było jak najszybciej wdrażane, tak by realnie odczuwalne było wzmocnienie sił i zasobów - powiedział Zełenski. Dodał również, iż priorytetem Ukrainy są teraz: lepsza ochrona przestrzeni powietrznej oraz więcej systemów obrony powietrznej.
USA wznowiły dostawy
Już 10 lipca pojawiły się informacje, iż administracja Donalda Trumpa wznowiła wysyłkę niektórych rodzajów uzbrojenia do Ukrainy. Według nieoficjalnych informacji są to m.in. pociski kierowane i artyleryjskie. Nie jest jasne, czy Ukraina otrzyma też obiecane przez rząd Joe Bidena rakiety do systemów Patriot. Trump przypomniał, iż Ukraina o nie wnioskowała, jednak są to bardzo rzadkie i drogie systemy. Przypomnijmy, tydzień temu amerykański sekretarz obrony Pete Hegseth nakazał wstrzymanie dostaw do Ukrainy rakiet do systemów Patriot, pocisków kalibru 155 milimetrów, pocisków do haubic, precyzyjnych rakiet kierowanych GMLRS, a także rakiet ziemia-powietrze Stinger. Część amunicji znajdowała się już w Polsce w drodze do Ukrainy. Donald Trump tłumaczył, iż nic nie wiedział o wstrzymaniu dostaw. Pentagon zapewniał jednak, iż decyzja została podjęta w konsultacji z Białym Domem. 9 lipca Donald Trump przedstawił sprzeczne tłumaczenia. - Wiedziałbym, gdyby podjęto taką decyzję. Byłbym pierwszy. To ja bym wydał takie polecenie, ale tego jeszcze nie zrobiłem - mówił prezydent.
Więcej informacji na temat trwającej wojnie w Ukrainie przeczytasz w artykule: "Rosjanie zaatakowali szpital położniczy w Charkowie. Krótki komentarz Trumpa. 'Zobaczycie'".
Źródła:Wołodymyr Zełenski (Facebook), Marek Wałkuski (X), IAR