Zełenski wyznacza deadline na Pokrowsk, 300-500 rosyjskich żołnierzy w mieście

upday.com 2 godzin temu
Rosyjska armia rozmieszcza w Pokrowsku w obwodzie donieckim uzbrojenie i sprzęt wojskowy, wykorzystując w tym celu trudne warunki pogodowe; w mieście toczą się zacięte walki - przekazały w środę media z Ukrainy. Przeciwnik chce zdobyć Pokrowsk do 15 grudnia; sytuacja jest bardzo trudna, ale wciąż pod kontrolą - zapewnia strona ukraińska. PAP

Rosyjskie siły od 6 listopada wprowadzają do Pokrowska w obwodzie donieckim sprzęt wojskowy, w tym motocykle, pickupy i moździerze. Prezydent Wołodymyr Zełenski wydał rozkazy ustabilizowania sytuacji w mieście do 10 listopada, a w Kupiańsku do 15 listopada. Ukraińskie jednostki specjalne próbowały "oczyścić" Pokrowsk, ale działania były spóźnione i nieskuteczne.

Gęsta mgła nad Pokrowskiem utrudnia ukraińskie rozpoznanie dronowe, co ułatwia rosyjskie natarcia. Rosjanie używają moździerzy do ostrzału ukraińskich operatorów dronów. Według ukraińskich źródeł wojskowych w Pokrowsku przebywa w tej chwili od 300 do 500 rosyjskich żołnierzy. Południowa i południowo-zachodnia część miasta znajduje się pod rosyjską kontrolą, centrum wokół linii kolejowej to "szara strefa", a północ kontrolują Siły Zbrojne Ukrainy.

Jeden z rozmówców portalu RBK-Ukraina opisał sytuację: «W Pokrowsku nasi żołnierze są dosłownie wymieszani z Rosjanami. Walki toczą się głównie przy użyciu dronów. W Myrnohradzie nasi chłopcy utrzymują pozycje. Choć Rosjanie nie naciskają bezpośrednio na samo miasto — wiedzą, iż łatwiej im będzie przebić się przez flanki i zamknąć okrążenie. Wtedy zdobędą Myrnohrad bez poważniejszych walk».

Konkretne deadliny od prezydenta

Dobrze poinformowane źródło wojskowe przekazało portalowi RBK-Ukraina: «Sytuacja jest tam bardzo trudna, ale nastąpiła reakcja. Prezydent (Wołodymyr Zełenski), podczas posiedzenia sztabu, wydał polecenie, by opanować sytuację w Pokrowsku do 10 listopada, a w Kupiańsku — do 15 listopada. Wskazówka była jasna: należy podjąć działania, by nie dopuścić do dalszego postępu Rosjan ani do okrążenia naszych wojsk».

Ze względu na trudną sytuację "niemal wszystkich" skierowano do Pokrowska. Wycofanie z rejonu nie jest w tej chwili rozważane. Generał Ołeksandr Syrski, naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, osobiście nadzoruje front w Pokrowsku. Źródło RBK-Ukraina dodało: «W Kupiańsku sytuacja wygląda gorzej niż w Pokrowsku, ponieważ cała uwaga skupiona jest teraz właśnie na Pokrowsku».

Prezydent Zełenski oświadczył we wtorek: «Sytuacja jest tam trudna, zwłaszcza ze względu na warunki pogodowe, które sprzyjają natarciom. Ale przez cały czas niszczymy okupanta». Według źródeł RBK-Ukraina w ukraińskiej armii rosyjski "deadline" na zdobycie Pokrowska wyznaczono na 15 grudnia.

Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).

Idź do oryginalnego materiału