Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha ostro skrytykował państwa, które w ostatnich dniach złożyły publiczne gratulacje Kremlowi z okazji obchodów Dnia Rosji. Wśród nich znalazły się Stany Zjednoczone, które zdecydowały się na taki gest po raz pierwszy od początku inwazji na Ukrainę w 2022 roku.
Kontrowersje wywołały słowa sekretarza stanu w amerykańskiej administracji, Marka Rubio, który wczoraj (12 czerwca) przesłał gratulacje narodowi rosyjskiemu.
„Stany Zjednoczone pozostają zaangażowane we wspieranie narodu rosyjskiego w ich aspiracjach do lepszej przyszłości. Chcemy kontynuować dialog w celu osiągnięcia trwałego pokoju między Rosją a Ukrainą”, stwierdził dyplomata.
Władze w Kijowie nie ukrywają oburzenia. Podczas spotkania w Rzymie Andrij Sybiha nie wymienił z nazwy konkretnych państw, jednak jego słowa były jednoznaczne. – Było dla mnie szczególnie przykrym czytać publiczne gratulacje kierowane do rosyjskiego agresora – zaznaczył szef resortu spraw zagranicznych Ukrainy.
Gratulacje Rubio natychmiast skomentował Kreml. Rzecznik Putina Dmitrij Pieskow nazwał wypowiedź amerykańskiego sekretarza stanu „bardzo pozytywnym sygnałem”. – Obecna administracja w Waszyngtonie znacząco różni się od poprzedniej, kierowanej przez prezydenta Joego Bidena – podkreślił.
Od momentu powrotu do Białego Domu Donald Trump stara się odbudować relacje z Moskwą. Wielokrotnie publicznie chwalił Putina, jednak ostatnio zaczął sygnalizować narastającą frustrację wobec braku realnych kroków Rosji w kierunku pokoju.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odniósł się do wpisu Rubio w ostrych słowach. „Rosja po prostu kłamie Trumpowi. Mam nadzieję, iż Biały Dom to dostrzeże”, stwierdził.
Sojusznicze napięcia
Rubio to pierwszy przedstawiciel amerykańskiej administracji, który złożył publiczne życzenia Rosji od początku pełnoskalowej wojny. Żaden inny lider państw NATO czy Unii Europejskiej nie zdecydował się w tym roku na podobny gest.
Wypowiedzi amerykańskich urzędników są zatem bacznie analizowane nie tylko w Kijowie, ale też w stolicach państw zachodnich, gdzie rośnie obawa przed możliwym osłabieniem wspólnego frontu przeciwko rosyjskiej agresji.
Obchody Dnia Rosji
Rosjanie świętują przyjęcie Deklaracji Suwerenności RSFSR w 1990 roku, biorąc udział w licznych uroczystościach i festynach – w tym w Parku Zwycięstwa w Moskwie i Petersburgu, jak również w Soborze Pietropawłowskim w Petersburgu.
Tego dnia wybitnym twórcom i działaczom społecznym przyznaje się nagrody państwowe, a na ulicach rosyjskich miast organizowane są koncerty plenerowe oraz pokazy teatralne i ogniowe. Mają miejsce też wystawy i inne wydarzenia kulturalne.