Bartosz Zmarzlik po raz drugi z rzędu nie zdobył złotego medalu mistrzostw Polski w żużlu indywidualnym. Obrońca tytułu przegrał w Częstochowie z Patrykiem Dudkiem różnicą trzech punktów, zdobywając 44 punkty wobec 47 punktów zwycięzcy.
Mistrz świata przyjął porażkę z "dużą pokorą", mimo iż w rundzie finałowej zaprezentował idealny wynik według sportowefakty.wp.pl. Dla Dudka to drugie mistrzostwo Polski w karierze po dziewięcioletniej przerwie od poprzedniego tytułu z 2016 roku.
Trudne warunki zawodów
Piątkowe zawody 15 sierpnia odbyły się w wymagających warunkach pogodowych. Temperatura w Częstochowie osiągnęła prawie 30°C, co dodatkowo utrudniało rywalizację zawodnikom według sportowefakty.wp.pl.
Kontrowersyjny incydent wydarzył się w trzecim biegu między Zmarzlikiem a Wiktorem Przyjemskim. Doszło do upadku Przyjemskiego, po którym sędzia Artur Kuśmierz zarządził powtórkę biegu, co ekspert Marek Cieślak określił jako "błąd sędziego" według sportowefakty.wp.pl.
Kompletna klasyfikacja końcowa
Trzecie miejsce na podium zajął Dominik Kubera z 38 punktami, a czwarte Kacper Woryna z 33 punktami. Piąte miejsce również z 33 punktami przypadło Wiktorowi Przyjemskiemu.
Kolejne miejsca w klasyfikacji: szósty Paweł Przedpełski (23 pkt), siódmy Szymon Woźniak (23 pkt), ósmy Bartłomiej Kowalski (22 pkt). Dziewiąte miejsce ex aequo zajęli Piotr Pawlicki, Mateusz Cierniak i Maciej Janowski z 16 punktami każdy.
Resztę stawki zamknęli: Jakub Miśkowiak (15 pkt), Krzysztof Buczkowski i Przemysław Pawlicki (po 14 pkt), Gleb Czugunow (10 pkt) oraz Jakub Krawczyk (6 pkt). Zwycięstwo Dudka kończy dziewięcioletnią przerwę w zdobywaniu tytułów mistrzowskich.
Źródła wykorzystane: "PAP", "sportowefakty.wp.pl" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.