
Minister obrony Bill Blair
Obecny rząd federalny kierowany przez Partię Liberalną podpisał wstępną umowę ze stocznią Irving Shipbuilding na budowę nowych niszczycieli klasy River dla Królewskiej Kanadyjskiej Marynarki Wojennej.
Wartość kontraktu na początkowy etap projektu wynosi 8 miliardów dolarów na pierwsze sześć lat, co pokrywa jedynie część kosztów budowy trzech pierwszych jednostek w Halifax. Ostateczna cena tych okrętów ma wynieść około 22,2 miliarda dolarów.
Wiceadmirał Angus Topshee określił tę decyzję jako „znaczący krok naprzód” w długo oczekiwanym projekcie, którego celem jest zastąpienie przestarzałych niszczycieli Marynarki Wojennej.
Ottawa planuje zakup 15 nowoczesnych okrętów nawodnych – jest to minimalna liczba, jakiej flota potrzebuje do zapewnienia bezpieczeństwa Kanady oraz realizacji zobowiązań międzynarodowych w ramach NATO. Rząd przewiduje, iż dziewięć z nich zostanie dostarczonych do 2040 roku, w ramach mniejszych zamówień realizowanych partiami.
Kluczową rolę w projekcie odgrywa firma Lockheed Martin, odpowiedzialna za dostarczenie systemu bojowego AEGIS, który wykorzystuje zaawansowane radary i komputery do monitorowania jednostek na morzu.
Według szacunków Departamentu Obrony Narodowej całkowity koszt przedsięwzięcia wyniesie około 60 miliardów dolarów, a pierwszy z nowych niszczycieli ma trafić do służby na początku lat 30. XXI wieku.
Ottawa liczy, iż nowa flota zastąpi wycofane już niszczyciele klasy Iroquois oraz pozwoli na stopniową wymianę starzejących się fregat klasy Halifax. Choć Marynarka Wojenna przez cały czas intensywnie eksploatuje jednostki tej klasy, ich utrzymanie staje się coraz trudniejsze i bardziej kosztowne, ponieważ działają one już poza zakładanym okresem użytkowania.
Ogłoszenie nowej umowy idealnie wpisuje się w federalny harmonogram polityczny, pojawiając się wśród serii rządowych komunikatów dotyczących zamówień publicznych i nominacji, które napłynęły w ten weekend.
Decyzja została ogłoszona w chwili, gdy parlament zawiesił obrady, a Partia Liberalna wybiera nowego lidera. W niedzielę wyłoniony zostanie sukcesor premiera Justina Trudeau, co podsyca spekulacje, iż przedterminowe wybory mogą zostać rozpisane niedługo po zaprzysiężeniu nowego przywódcy partii.
Nowy rząd mógłby jeszcze bardziej opóźnić realizację kontraktu, który i tak już boryka się z opóźnieniami. Minister obrony Bill Blair zapowiadał wcześniej, iż umowa powinna zostać sfinalizowana do końca ubiegłego roku.