Przykład na to, do czego może doprowadzić pasja. Poszukiwacze śladów historii często wracają z wypraw z pustymi rękami, ale upór i zamiłowanie do przeszłości potrafią przynieść prawdziwe perełki.
Połączone siły stowarzyszenia GRYF i lokalnych pasjonatów z „Pogranicza” natrafiły na Wzgórzach Dylewskich na pozostałości radzieckiego myśliwca. Znalezisko najprawdopodobniej jest jednym z modeli Ławoczkina – ŁA-5 lub ŁA-7, który został zestrzelony podczas starcie powietrznego w 1945 roku, a przynajmniej tak uważają poszukiwacze.

Wszystkie znaleziska zostały zabezpieczone i zostaną przedstawione WUOZ. Mamy nadzieję, iż uda się odnaleźć elementy pozwalające zidentyfikować zarówno samolot, jak i jednostkę, z której pochodził.
– piszą poszukiwacze.

Jednak to nie było jedyne odkrycie tego dnia.
Ku naszemu ogromnemu zaskoczeniu, wśród znalezisk znalazły się także dwa średniowieczne topory oraz fibule. Tego się nie spodziewaliśmy, ale historia ma to do siebie, iż lubi zaskakiwać. To był dzień pełen emocji i cennych odkryć. Przed nami jeszcze wiele pracy, ale już teraz możemy powiedzieć, iż był to niezwykle owocny dzień dla naszej pasji i historii regionu.
– dodają przedstawiciele GRYF-a.

Na zdjęciach opublikowanych przez stowarzyszenie widać euforia towarzyszącą znaleziskom. Miejmy nadzieję, iż to dopiero początek i jeszcze nieraz usłyszymy o dokonaniach pasjonatów historii.
źródła: GRYF – Biskupieckie Stowarzyszenie Detektorystyczne, Stowarzyszenie Historyczno-Poszukiwawcze „Pogranicze”
