Brytyjski miliarder Richard Branson, założyciel koncernu Virgin Group, odniósł się do głośnego wywiadu, którego premier Donald Tusk udzielił dziennikowi Sunday Times. Fragmenty rozmowy o wojnie w Ukrainie wywołały szeroką dyskusję w europejskich mediach, a Branson przyznał wprost, iż słowa polskiego premiera „powinny dać do myślenia całemu Zachodowi”.

Fot. Shutterstock
„Tusk powiedział to, o czym wielu boi się mówić”
W rozmowie z brytyjskim tygodnikiem Donald Tusk ocenił, iż wojna w Ukrainie może potrwać choćby dekadę, jeżeli świat nie zareaguje zdecydowanie. Premier podkreślił, iż Rosjanie są gotowi do długiej walki i poświęceń, podczas gdy Zachód traci determinację.
Branson, komentując ten fragment, napisał na platformie X (dawniej Twitter):
– To był mocny, szczery wywiad. Tusk ujął w kilku zdaniach całą prawdę o tym, co dzieje się w Europie. Ukraina walczy nie tylko za siebie, ale za nas wszystkich.
Według miliardera słowa polskiego premiera to „ostrzeżenie, którego nie można zignorować”.
„Nie ma wolności tam, gdzie brakuje gotowości do jej obrony”
Branson zwrócił uwagę, iż wojna na wschodzie Europy przestała być konfliktem regionalnym. – Rosyjskie cyberataki, sabotaż i dezinformacja już dotykają całej Europy. Myślenie, iż to „nie nasza wojna”, musi się skończyć – napisał przedsiębiorca.
Odwołał się także do słów Tuska o konieczności odwagi i solidarności:
– Pokój i demokracja nigdy nie są dane raz na zawsze. Wymagają poświęcenia, odwagi i jedności – a Ukraina pokazuje to każdego dnia na froncie.
„Brutalna prawda o wojnie”
Branson w swoim wpisie zacytował fragment wypowiedzi Tuska, który odbił się szerokim echem:
– Nie możesz zwyciężyć, jeżeli nie jesteś gotów walczyć i coś poświęcić.
Według miliardera to najbardziej trafne zdanie, jakie padło z ust europejskiego przywódcy od początku wojny. – To brutalna prawda, której wielu nie chce przyjąć do wiadomości. Ale jeżeli Europa jej nie zrozumie, zapłaci jeszcze wyższą cenę – podkreślił.
Apel o jedność i czujność
Na koniec swojego wpisu Branson zaapelował do zachodnich społeczeństw:
– Musimy pozostać czujni, zjednoczeni i nigdy nie poddawać się w obronie pokoju. Wolność w jednym kraju zależy od gotowości do jej obrony wszędzie.
Jego komentarz w ciągu kilku godzin zebrał tysiące udostępnień i komentarzy. Wielu użytkowników uznało, iż słowa miliardera trafiają w sedno – i iż apel o europejską solidarność z Ukrainą powinien wybrzmieć głośniej niż kiedykolwiek wcześniej.
Co to oznacza dla czytelnika
Słowa Donalda Tuska i reakcja Richarda Bransona pokazują, iż świat coraz częściej patrzy na Polskę jako na głos ostrzegawczy Europy. W obliczu rosnących napięć i zmęczenia wojną przypomnienie, iż pokój nie jest dany na zawsze, staje się szczególnie aktualne.
Jak zauważył Branson, „to, co dzieje się w Ukrainie, to test dla całego Zachodu – test odwagi, solidarności i determinacji”.










