Zaczęło się od uwagi na odprawie na temat koloru ust żołnierki. Skończyło na tym, iż kobieta zostanie zwolniona z wojska. Powodem jednak nie jest makijaż, a wpisy, które umieściła później w sieci, chwaląc się swoimi koneksjami w armii.
Sprawę w poniedziałek upublicznił profil „Bechatka” na platformie X.
Młoda żołnierka na portalu społecznościowym miała umieścić wpis, w którym w wulgarnych słowach opisała jedną z odpraw w jednostce. Wojskowy w stopniu chorążego miał jej zwrócić uwagę za kolor ust.
Według relacji żołnierki podoficer się jednak wystraszył, kiedy uświadomił sobie, jakie kobieta ma koneksje w armii. Według informacji z profilu „Bechatka” jej ojcem ma być wysoko postawiony pułkownik.
Chwaliła się koneksjami w wojsku. Zareagował szef Sztabu Generalnego WP
Do sprawy odniósł się szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła.
„Moi ludzie zweryfikują ten przypadek. jeżeli się potwierdzi, to będzie dobry przykład na najbardziej oryginalnie przesłany wniosek do najwyższych przełożonych o zwolnienie ze służby wojskowej” – przekazał gen. Kukuła
„Sytuacja zweryfikowana. Jutro dowódca jednostki formalnie uruchamia procedurę zwolnienia z zawodowej służby wojskowej” – dodał w następnym poście.
W kolejnych wpisach generał poinformował, iż „zainteresował się sprawą poprzez imienne wywołanie”. „Szybko jednak okazało się, iż dowódca jednostki podjął już działania” – wyjaśnił.
ZOBACZ: Wypadek w bazie wojskowej. 23-letnia żołnierka trafiła do szpitala
Generał dodatkowo zapewnił o transparentnych standardach i indywidualnym podejściu w Wojsku Polskim. „Bycie czyimś synem i córką nikogo nie przekreśla ani nie foruje” – dodano.
Wyjaśnił, iż sprawa żołnierki stała się medialna, „ale większość takich kryzysów jest rozwiązywana bez udziału mediów przez dowódców różnych szczebli”.
Gen. Wiesław Kukuła: To nie „dożywocie”
Gen. Kukuła był również dopytywany przez użytkowników platformy, czy szeregowa „po ukończeniu studiów, przez cały czas zachowa pierwszeństwo przy typowaniu do kursu przeszkolenia kadr rezerwy na pierwszy stopień oficerski, jako były żołnierz zawodowy?”
„Właściwy w sprawie jest dowódca jednostki wojskowej, który będzie przeprowadzał procedurę zwolnienia ze służby. Jego opinia znajdzie się w dokumentacji dotyczącej przebiegu służby” – napisał.
„Z drugiej strony to nie 'dożywocie’ znam dwóch dobrych żołnierzy, którzy zrozumieli swój błąd po zwolnieniu ze służby wojskowej i przywróceni po kilku latach służą do dzisiaj i mają świetne opinie. Każdy żołnierz zasługuje na indywidualne podejście!” – dodał.
pgo/ sgo / polsatnews.pl
