Zrobienie zdjęcia nie zrobi z ciebie przestępcy

slowopodlasia.pl 5 godzin temu
Ministerstwo Obrony Narodowej się ugięło. Zamiast 25 tys. miejsc – jak dotąd szacowano – zakaz fotografowania obejmie wyłącznie jednostki wojskowe i obiekty służb specjalnych. Zmiany są odpowiedzią na falę krytyki wobec dotychczasowych przepisów, które były trudne do wyegzekwowania i – według wielu ekspertów – niezgodne z konstytucją.Fotografom wolno więcejDo tej pory wiele kwestii dotyczących zakazu fotografowania regulowano w rozporządzeniu Ministra Obrony Narodowej z 27 marca 2025 roku. Prawnicy alarmowali, iż to rozwiązanie narusza konstytucję, ponieważ przekracza zakres ustawowego upoważnienia. Sejm zdecydował się więc przenieść te przepisy do ustawy, aby nadać im wyższą rangę.Zakres zakazu został ściśle określony: dotyczy tylko jednostek wojskowych oraz obiektów służb specjalnych i tylko wtedy, gdy są one oznaczone odpowiednim znakiem zakazu. Co ważne, z zakazu wyłączono obiekty należące do komórek organizacyjnych samego Ministerstwa Obrony Narodowej.Ustawodawca poprawił też niejasności związane ze zwolnieniami z zakazu – dotyczą one m.in. określonych delegacji zagranicznych czy wydarzeń medialnych. Choć nie wszystkie z tych wyjątków są precyzyjne, decyzję o przeniesieniu ich do ustawy oceniono jako krok we adekwatnym kierunku.Kiedy można robić zdjęcia bez pozwolenia?Kolejna istotna zmiana dotyczy sytuacji, w których obraz obiektu zakazanego rejestrowany jest przypadkowo – np. jako element krajobrazu, tło imprezy masowej czy nagranie z kamery samochodowej. Zgodnie z nową wersją art. 616a ustawy o obronie Ojczyzny takie przypadki nie będą wymagały zezwolenia. To dobra wiadomość zwłaszcza dla dziennikarzy i zawodowych fotografów – prawo wreszcie uwzględnia realia.Nowe regulacje przewidują też, iż obowiązku uzyskania zezwolenia nie będą miały podmioty publiczne (np. służby, inspekcje, straże) działające w ramach ustawowych zadań. Takie podejście rozwiązuje problem z monitoringiem miejskim czy kamerami instalowanymi na prywatnych posesjach lub w pojazdach.Grzywna zamiast aresztuZmianie uległy także zasady wydawania zezwoleń na fotografowanie – dotąd bardzo niejasne. Teraz będzie to jednoznacznie uregulowane: w przypadku obiektów wojskowych decyzję podejmie dowódca jednostki, a w przypadku służb specjalnych – szef danej formacji. Jasne przypisanie kompetencji zmniejsza ryzyko błędów i nadużyć.Posłowie poprawili również kontrowersyjny przepis, który karał za fotografowanie bez zezwolenia. w tej chwili przewidywana sankcja to grzywna. Nie ma więc co martwić się, iż za niedostosowanie do przepisów czeka nas krótka odsiadka.Nadal możliwe jest orzekanie przepadku przedmiotów służących do popełnienia wykroczenia, choćby gdy to wykroczenie zostało popełnione nieumyślnie. Nowelizacja nie zmienia treści tego przepisu, ale orzeczenie przepadku nie jest obligatoryjne. Sprawę każdorazowo rozstrzygnie sąd.
Idź do oryginalnego materiału