Zwrot w sprawie ofiar rzezi wołyńskiej?

euractiv.pl 2 dni temu
Zdjęcie: https://www.euractiv.pl/section/praca-i-polityka-spoleczna/news/zwrot-w-sprawie-ofiar-rzezi-wolynskiej/


Karolina Romanowska ze Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskie podkreśliła wczoraj (3 października), iż na decyzję strony ukraińskiej o wznowieniu poszukiwań szczątków ofiar tragedii wołyńskiej jej rodzina czeka już od ponad 80. lat.

Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej poinformował w tym tygodniu, iż w przyszłym roku zamierza przeprowadzić poszukiwania szczątków ofiar tragedii wołyńskiej na terenie obwodu rówieńskiego. Zwrócił się też do rządu Ukrainy i Rady Najwyższej o przeznaczenie na ten cel środków z budżetu państwa.

W kwestii ekshumacji UIPN ma współpracować z Ministerstwem Kultury i Łączności Strategicznej Ukrainy, gdyż to właśnie ten resort wydaje zgody na prowadzenie prac poszukiwawczych. Program poszukiwania szczątków ofiar tragedii wołyńskiej ma funkcjonować pod nazwą „Ochrona miejsc pamięci”.

Romanowska: Moja rodzina czekała na tę decyzję przez 81 lat

– Moja rodzina czekała na tę decyzję przez 81 lat — powiedziała Karolina Romanowska ze Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskie. To ona, jako jedna z pierwszych osób prywatnych, zwróciła się z prośbą o ekshumację 18 członków swojej rodziny, ofiar rzezi wołyńskiej i to właśnie na jej wniosek miał odpowiedzieć UINP.

— Do symbolicznego grobu, a w zasadzie po prostu do dołu między drzewami, mój pradziadek złożył pomordowanych mieszkańców wsi Ugły w dzisiejszym obwodzie rówieńskim, zarówno Polaków, jak i Ukraińców — przekazała w opublikowanej wczoraj (3 października) rozmowie z Onetem. — Po kilku dniach grób został zrównany z ziemią — dodała.

Drobowycz: UINP otwarty na współpracę z polskimi instytucjami

„UINP pozostaje otwarty na współpracę z polskimi instytucjami w zakresie poszukiwania, konserwacji i opieki nad miejscami pamięci Ukraińców w Polsce i Polaków na Ukrainie” — zadeklarował przewodniczący UINP Anton Drobowycz w komunikacie zamieszczonym we wtorek (1 października) na stronie internetowej instytutu.

Przyznał też, iż „oficjalne międzyinstytucjonalne mechanizmy rozwiązywania problematycznych kwestii ze stroną polską w zakresie renowacji i ochrony miejsc pamięci nie istnieją od dłuższego czasu”. Drobowycz zapewnił w związku z tym, iż instytucja, której pracami kieruje „jest skłonna wyjść naprzeciw interesom obywateli polskich i, w wyjątkowych przypadkach, bezpośrednio przyjąć rolę koordynatora w prowadzeniu działań poszukiwawczych na wniosek obywateli polskich, z zaproszeniem strony polskiej jako obserwatora”.

Polski MSZ: To krok we adekwatnym kierunku

— To dobra informacja i krok we adekwatnym kierunku, ale minister Radosław Sikorski w rozmowach z ukraińskimi partnerami wielokrotnie podkreślał, iż oczekujemy nie planów, a podjęcia decyzji — ocenił oświadczenie UINP następnego dnia (2 października) rzecznik MSZ Paweł Wroński w rozmowie z PAP. — Mamy nadzieję, iż faktycznie do podjęcia takiej decyzji dojdzie — podkreślił.

Rzecznik polskiego MSZ przekazał także, iż minister Sikorski „traktuje tę kwestię nie w charakterze sporu politycznego, ale wzywa stronę ukraińską do wykonania ruchu, który ma charakter cywilizacyjny i jest chrześcijańskim gestem pamięci wobec ofiar strasznych wydarzeń na Wołyniu”.

Rzeź Wołyńska

W latach 1943–1945, podczas okupacji terenów II Rzeczypospolitej przez III Rzeszę, na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej ukraińscy nacjonaliści, często przy aktywnym udziale miejscowej ludności ukraińskiej, wymordowali od 80 do 120 tys. Polaków.

Idź do oryginalnego materiału