Niemal połowa Polaków chce zmiany Donalda Tuska na stanowisku premiera. Według najnowszego sondażu 47 procent ankietowanych opowiada się za odwołaniem obecnego szefa rządu, w tym 32 procent w sposób zdecydowany.
Przeciwnych takiej zmianie jest 32 procent badanych, z czego 17 procent zdecydowanie nie chce odwołania premiera. Co piąty respondent nie ma zdania na ten temat.
Młodzi za zmianą
Największą chęć zmiany premiera wykazują osoby młode. W grupie wiekowej 25-29 lat aż 59 procent ankietowanych chce odwołania Tuska, a wśród 30-39-latków - 56 procent.
W tych samych grupach znaczna część deklaruje zdecydowane poparcie dla zmiany. Wśród najmłodszych to 43 procent, a w grupie trzydziestolatków - 29 procent.
Najstarsi ankietowani (60+) wykazują najmniejszą chęć zmiany. W tej grupie 42 procent nie chce odwołania obecnego premiera.
Wyraźne podziały partyjne
Zwolennicy Konfederacji niemal jednomyślnie chcą odsunięcia Tuska od władzy - za zmianą opowiada się 83 procent tej grupy. Wyborcy Prawa i Sprawiedliwości również w wysokim odsetku popierają odwołanie premiera - 73 procent.
Z kolei elektoraty koalicji rządzącej stoją po stronie obecnego szefa rządu. Wyborcy Koalicji Obywatelskiej w 69 procentach są przeciwni odwołaniu Tuska, a zwolennicy Nowej Lewicy - w 56 procentach.
Podobne poparcie dla premiera wykazują wyborcy Rafała Trzaskowskiego. Przeciwnych odwołaniu Tuska jest 66 procent osób, które głosowały na kandydata KO w pierwszej turze wyborów prezydenckich i 57 procent w drugiej turze. Sondaż przeprowadzono na grupie 1000 respondentów.
Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.
