79 rocznica odbicia przez AK więźniów komunistycznego więzienia w Zamościu [ZDJĘCIA]

lubiehrubie.pl 6 godzin temu

W niedzielę, 11 maja 2025 r. w Zamościu miała miejsce uroczystość upamiętniająca 79. rocznicę odbicie więźniów z komunistycznego więzienia w Zamościu przez Oddział Żołnierzy AK-WIN dowodzony przez kpt. Romana Szczura ps. „Urszula”.

Organizatorami uroczystości byli: Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Zamość, Garnizon Zamość, Parafia Wojskowa pw. Św. Jana Bożego w Zamościu, Stowarzyszenie Rozwoju Lokalnego Zamojszczyzna.

Partnerem wydarzenia była Grupa Rekonstrukcji Historycznej „WIR” z Biłgoraja, a uroczystość organizacyjnie wsparł Zakład Karny w Zamościu.

Obchody rozpoczęły się Mszą Św. w Kościele Garnizonowym pw. Św. Jana Bożego w Zamościu pod przewodnictwem ks. ppor. Adama Tkacza, Kapelana Garnizonu Zamość.

Po nabożeństwie uczestnicy w asyście Pocztów Sztandarowych i Kompanii Honorowej 18. Pułku Przeciwlotniczego im. gen. bryg. Feliksa Kamińskiego z Sitańca przemaszerowali pod budynek Zakładu Karnego w Zamościu przy ul. Okrzei, gdzie miała miejsce część oficjalna.

Czytaj: Dzień Strażaka w Hrubieszowie. Awanse i odznaczenia [ZDJĘCIA]

Kilka słów o akcji:

Po zajęciu Zamojszczyzny przez Armię Czerwoną nastąpiły represje, pacyfikacje i aresztowania dokonywane przez sowieckie służby bezpieczeństwa i tworzący się polski Urząd Bezpieczeństwa. Wielu dowódców Armii Krajowej starało się wówczas wyprowadzić podległych im ludzi z podziemia, aby mogli „normalnie żyć”. Okazało się to jednak niemożliwe. Ci, którzy się ujawnili, albo zostali zdekonspirowani, aresztowało UB, przechodzili ciężkie śledztwa, a następnie otrzymywali wyroki wieloletniego więzienia. Innych, polskich patriotów wojsko, UB i NKWD zabijały podczas akcji pacyfikacyjnych, obław lub na mocy wyroków komunistycznych sądów wojskowych.

W takiej sytuacji Roman Szczur „Urszula” – na rozkaz dowódcy II Zamojskiego Inspektoratu Armii Krajowej majora Mariana Pilarskiego ps. „Grom”, „Jar” – podejmuje akcję uwolnienia swoich żołnierzy z zamojskiego więzienia UB. Wieczorem 8 maja 1946 r. przeprowadza swoją najgłośniejszą akcję zbrojną. Uczestniczyli w niej członkowie placówek Udrycze, Wis łowiec, Sitaniec, też Zamościa. Na czele kilkunastu żołnierzy WiN rozbił więzienie w Zamościu, uwolnił 301 (według innych źródeł 346) więźniów, w tym czterech swoich podkomendnych skazanych na karę śmierci.

Nie udało się ustalić nazwisk wszystkich uczestników tej akcji z grupy bezpośrednio atakującej więzienie oraz ubezpieczającej akcję, ale na pewno brali w niej udział Roman Szczur (od 1948 r. Szumski) ps. „Urszula”, Stanisław Bizior ps. „Eam”, Stefan Policha ps. „Krasnopolski”, Józef Rabiega ps. „Wierzba”, Franciszek Węcławik ps. „Boa” oraz nieustalone osoby o pseudonimach: „Tarcza”(imię Alfred), „Szary”, „Suchy”.

W ramach przygotowań do zorganizowanej z inicjatywy ŚZŹAK Okręg Zamość uroczystości odsłonięcia dnia 27 września 2010 r. (ufundowanej przez Funkcjonariuszy Zakładu Karnego w Zamościu) nowej, pamiątkowej tablicy ustalone zostały nowe nazwiska uczestników ww. akcji: Adam Altmajer ps. „Długi”, Stanisław Furmanek ps. „Mahoń”, Tadeusz Łagoda ps. „Barykada”, Adam Michalak ps. „Kula”, Józef Pyś ps. „Ostry”, Edward Świst ps. „Miś”.

Zobacz: Plantatorzy pikietowali w Werbkowicach [ZDJĘCIA]

Dalej nie udało się ustalić nazwisk kolejnych obok ww. „Tarczy”, „Szarego” i „Suchego” innych 4 nieznanych żołnierzy.

Według materiałów historycznych po słynnym zamojskim, ale jednocześnie ogólnopolskim sukcesie polskiego podziemia niepodległościowego władze PRL zmieniły system zabezpieczania więzień w całym kraju.

W przygotowaniu akcji uczestniczyli m.in:

– Irena Mendykówna ps. „Żaneta” prowadziła wywiad na terenie więzienia, gdyż jako pracownica sądu posiadała znajomości wśród funkcjonariuszy więzienia.

– Rozkład więzienia poznano od byłych więźniów oraz od strażnika Romana Sebastianiego (zmarł po akcji w tajemniczych okolicznościach), który udzielił tych informacji łączniczce o ps. „Rena”. Innym strażnikiem podobno również udzielającym informacji członkom podziemia był Jan Radziejewski.

– Po akcji uczestnicy napadu udali się furmankami do wsi Ruskie Piaski i tam kwaterowali u gospodarzy ok. 1’2 godzin, po czym rozeszli się do domów. Gospodarze: Czesław Szypuła s. Jana, ur. 1923 r. (sygn. IPN Lu 012/330 k. 20), drugi z gospodarzy, Konstanty Biały s. Łukasza.

– Sytuację, związaną z faktem nieudzielenia pomocy strażnikom więziennym przez jednostkę Ludowego Wojska Polskiego wielu tłumaczy jako efekt zawartego porozumienia podziemia z dowódcami WP.

Więcej m.in.:

https://akzamosc.pl/wp-content/uploads/2021/03/Polski_bandyta_z_Zamojszczyzny.pdf

Zobacz też:

Historia Zespołu Szkół nr 1 w Hrubieszowie (cz. 3) [ZDJĘCIA]



Chcesz podzielić się informacjami z Hrubieszowa i powiatu hrubieszowskiego z Czytelnikami lubiehrubie? Prześlij info i zdjęcia na adres [email protected]


info i fot. ŚZŻAK O/Zamość

Idź do oryginalnego materiału