Prawie 80 procent Polaków uważa, iż były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zostanie za granicą i będzie się ubiegał o azyl polityczny – wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualna Polska. Tylko 3,3 procent respondentów przewiduje, iż Ziobro wróci do Polski i stawi się przed sądem. Badanie przeprowadzono w dniach 21–23 grudnia 2025 roku metodą CATI i CAWI na próbie 1000 osób.
Przekonanie o ubieganiu się Ziobry o azyl jest szczególnie silne wśród wyborców koalicji rządzącej. Jak podaje Wirtualna Polska: «wśród wyborców koalicji rządzącej poparcie dla scenariusza azylu politycznego pozostało większe». Aż 96 procent tej grupy przewiduje, iż Ziobro pozostanie na Węgrzech, podczas gdy tylko 1 procent wskazał opcję jego powrotu.
Również wśród zwolenników PiS i Konfederacji dominuje scenariusz azylowy. Według United Surveys: «82 proc., przewiduje ubieganie się Ziobry o azyl polityczny i pozostanie na Węgrzech». W tej grupie 6 procent oczekuje powrotu Ziobry do Polski, a 12 procent nie ma zdania.
Niezdecydowani wyborcy pełni wątpliwości
Jak podkreśla Wirtualna Polska: «Najwięcej wątpliwości widać wśród wyborców niezdecydowanych: 30 proc. przewiduje azyl na Węgrzech, ale aż 70 proc. nie potrafiło wskazać, jaki scenariusz jest bardziej prawdopodobny». Ogółem 17,3 procent wszystkich respondentów nie potrafiło jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie o przyszłość byłego ministra.
Poważne zarzuty i wniosek o areszt
Zbigniew Ziobro stoi w obliczu poważnych oskarżeń, w tym kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz niewłaściwego zarządzania pieniędzmi z Funduszu Sprawiedliwości. Obecny minister sprawiedliwości i prokurator generalny Waldemar Żurek złożył formalny wniosek o uchylenie immunitetu Ziobry, jego zatrzymanie oraz zastosowanie tymczasowego aresztowania.
Żurek podkreślił: «Prawo jest równe dla wszystkich». Dodał, iż prokuratorzy są przygotowani do wykorzystania wszystkich dostępnych procedur, w tym wydania Europejskiego Nakazu Aresztowania, gdyby Ziobro nie wrócił do Polski dobrowolnie.
Ostra wymiana zdań między politykami
Premier Donald Tusk skomentował sytuację Ziobry na platformie X, stawiając dylemat: «Albo w areszcie, albo w Budapeszcie». W bezpośrednim apelu do byłego ministra Tusk stwierdził, iż Ziobro «nie przeszedł do historii jako 'miękiszon'», jeżeli nie stawi się przed niezależnym wymiarem sprawiedliwości.
Sam Ziobro odrzuca wszystkie oskarżenia, określając zarzuty jako «fabrykowane». Były minister sprawiedliwości i prokurator generalny w rządzie PiS charakteryzuje całe postępowanie jako "atak polityczny". Ziobro przebywał ostatnio na Węgrzech, gdzie pojawiał się publicznie z tamtejszymi władzami.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).
