"Alibi informacyjne". Putin wykorzystał największą słabość Zachodu. Tajną taktyką "usprawiedliwia" zbrodnie i mydli Europejczykom oczy [OPINIA]
Zdjęcie: Władimir Putin, w tle Ukraińcy strzelający w kierunku rosyjskich pozycji
Przed zbombardowaniem oddziału położniczego w Mariupolu w 2022 r. rosyjskie kanały na Telegramie, serwisy informacyjne rosyjskich służb bezpieczeństwa oraz ambasador Rosji przy ONZ Wasilij Nebenzia oskarżyli siły ukraińskie o wykorzystywanie miejskich oddziałów położniczych jako żywych tarcz. Niedługo później Rosjanie uderzyli w szpital. Podobnie było przed atakiem na teatr w Mariupolu. Nie był to przypadek czy zbieg okoliczności. To przykład stosowania przez propagandystów Kremla "alibi informacyjnych" — tajnej praktyki, którą Moskwa rozwinęła do perfekcji. I dzięki której "legitymizuje" swoje zbrodnie wojenne.