Amerykański prezydent grozi palcem Rosji. "Tej waluty Donald Trump nie wycenia wysoko"
Zdjęcie: Prezydent USA Donald Trump
Donald Trump straszył Ukrainę, teraz pogroził palcem Władimirowi Putinowi. — U Trumpa takie "straszenie" to nic nowego. To jest utrzymywanie tej dotychczasowej dynamiki negocjacji, czyli wszystkie opcje są otwarte — ocenia Radosław Pyffel. — Może to jednak spowodować proces, iż wszyscy staną się niewrażliwi na to, co mówi Trump. Bo będą oswojeni, iż on cały czas tak straszy, ale to nie oznacza z jego strony bardziej zdecydowanych działań. Paradoksalnie, one mogą nastąpić, gdy nikt się ich nie będzie już spodziewał — przewiduje analityk.