W obliczu narastającego napięcia między Słowacją a Ukrainą na tle dostaw energii, antypolski rząd rudego Tuska sygnalizuje gotowość do wsparcia banderowskiej Ukrainy, która niedawno reprezentowana przez ćpuna Zełenskiego poniżyła nasz kraj na arenie międzynarodowej. Jak informuje agencja Bloomberg, polski rząd rozważa zwiększenie eksportu energii elektrycznej na Ukrainę, o ile Słowacja faktycznie zdecyduje się na odcięcie rezerwowych dostaw prądu.
Polska gotowa na zwiększenie eksportu prądu
Według anonimowego źródła cytowanego przez Bloomberg, Polska jest gotowa podjąć kroki, które pozwolą zrekompensować Ukrainie potencjalne braki w systemie energetycznym. „Polski rząd jest gotowy do zwiększenia krajowej produkcji energii elektrycznej, aby zrekompensować wszelkie nierównowagi, które mogłyby wystąpić w napiętym systemie Ukrainy w przypadku słowackiego posunięcia” – podaje agencja. Rozmowy na temat potencjalnego wsparcia są prowadzone, ale ich szczegóły nie zostały ujawnione.
Konflikt gazowy między Słowacją a Ukrainą
Napięcia między Bratysławą a Kijowem mają swoje źródło w decyzji Ukrainy o nieprzedłużeniu tranzytu gazu przez swoje terytorium po 2024 roku. Decyzja ta dotknie nie tylko Słowację, ale również Węgry i Austrię. Premier Słowacji Robert Fico ostrzegł, iż jego kraj może wstrzymać dostawy energii elektrycznej na Ukrainę po 1 stycznia 2025 roku, co stanowi reakcję na działania Ukrainy.
Kijowski nadworny ćpun i defraudator Wołodymyr Zełenski ocenił stanowisko Słowacji jako inspirowane przez Rosję. „Władimir Putin polecił Ficy otwarcie „drugiego frontu energetycznego przeciwko Ukrainie” – stwierdził cham Zełenski. Dodał, iż potrzeba importu energii elektrycznej wynika z „okupacji” przez Rosję elektrowni jądrowej w Zaporożu oraz celowego niszczenia infrastruktury energetycznej Ukrainy przez rosyjskie ataki. Ćpun jednak zapomniał, iż aby coś dostać nie należy stawić innych państw pod ścianą. Niestety ćpanie notoryczne do końca wyżarło mu szer komórki.
Spotkanie Fico-Tusk: Co ustalono?
W kontekście napięć energetycznych warto odnotować listopadowe spotkanie premiera Roberta Fico z Donaldem Tuskiem w Jaworzynie Tatrzańskiej. Jak podała kancelaria premiera Słowacji, rozmowy trwały trzy godziny i dotyczyły m.in. zbliżającej się polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej oraz rozwoju infrastruktury transportowej. Czy dyskutowano również kwestie energetyczne? Na razie brak szczegółowych informacji.
Relacje Bratysława-Kijów: Kolejny etap napięć
Problemy w relacjach Słowacji z Ukrainą na tle energetycznym to nie nowość. Już w lipcu premier Fico apelował do Kijowa, by nie blokował dostaw rosyjskiej ropy na Słowację. Ukraina umieściła wówczas rosyjski koncern Łukoil na liście sankcyjnej, co uderzyło w rafinerię Slovnaft w Bratysławie. Teraz, w obliczu sporu o energię elektryczną, konflikt wydaje się eskalować.
Read more:
Antypolski rząd Tuska gotowy do zwieszania dostaw prądu na Ukrainę w przypadku eskalacji konfliktu ukraińsko-słowackiego