Rosyjski atak dronami na Kijów ranił 22 osoby, w tym dwoje dzieci. Celem nalotu była infrastruktura energetyczna, co pozostawiło tysiące budynków bez ogrzewania i setki tysięcy odbiorców bez prądu przy temperaturach oscylujących wokół zera stopni.
Mer Kijowa Kliczko poinformował przez komunikator Telegram: «Już 22 rannych w stolicy, w tym dwoje dzieci. 12 osób trafiło do szpitali». Co najmniej jedna osoba jest poszukiwana pod gruzami uszkodzonego budynku mieszkalnego, podał portal Ukrainska Prawda.
Zniszczenia w trzech dzielnicach
Drony typu Szahid-131/136 uderzyły w budynki mieszkalne w dzielnicach Darnickim, Dnieprzańskim i Desnańskim. W dzielnicy Darnickiej na lewym brzegu Dniepru wybuchł pożar w 24-piętrowym budynku mieszkalnym. W dzielnicy Dnieprzańskiej zapłonął kolejny blok mieszkalny. Uszkodzeniu uległy również prywatne domy oraz zajezdnia tramwajowa. W dzielnicy Desnańskiej szczątki dronu spadły na budynek mieszkalny.
Masowe wyłączenia prądu i ciepła
Skutki ataku na infrastrukturę energetyczną dotknęły około 2600 budynków mieszkalnych, medycznych i edukacyjnych w Kijowie, które pozostały bez ogrzewania. W obwodzie kijowskim bez energii elektrycznej jest około 320 000 odbiorców. Celem ataku była między innymi elektrownia wodna w północnej części Kijowa.
Kanały monitorujące przestrzeń powietrzną odnotowały w sobotę rano zagrożenie ze strony dronów oraz potencjalne zagrożenie pociskami manewrującymi wystrzeliwanymi z rosyjskich bombowców strategicznych Tu-95. Kijów był wskazywany jako prawdopodobny główny cel ataku.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).









