Minister kultury Hanna Wróblewska otworzyła w sobotę w Augustowie Dom Pamięci Obławy Augustowskiej. Podkreśliła, iż wydarzenia z okolic 12 lipca to największa masowa zbrodnia popełniona na cywilach w Europie po II wojnie światowej. Nowe miejsce pamięci ma ocalić od zapomnienia losy ofiar obławy.
- To, co się rozpoczęło tutaj w okolicach 12 lipca nie było przypadkowe. To największa masowa zbrodnia popełniona na cywilach w Europie po II wojnie światowej - powiedziała minister w sobotę w Augustowie podczas uroczystego otwarcia Domu Pamięci Obławy Augustowskiej.
Hanna Wróblewska dodała, iż pamięć o tamtych wydarzeniach, ich okolicznościach i o tamtych ludziach to obowiązek wobec tych, którzy zginęli, ale także wobec przyszłych pokoleń.
Kultura strażnikiem pamięci historycznej
- Kultura i pamięć są nierozerwalnie ze sobą związane. To przez kulturę, przez takie miejsca jak ten Dom Pamięci możemy przekazywać dziedzictwo przeszłości, czerpać ze świadectw, jakie pozostały, budować świadomość i kształtować wrażliwość - powiedziała minister Wróblewska.
Dodała, iż otwierany właśnie Dom Pamięci Obławy Augustowskiej będzie «strażnikiem pamięci i symbolem pielęgnowania prawdy historycznej», która często jest trudna i bolesna.
Pamięć o ofiarach walczących o wolność
Minister Wróblewska podkreśliła, iż miejsce to ma ocalić od zapomnienia losy ofiar obławy - osób walczących o wolną i niepodległą Polskę, które «w zamian dostały terror i śmierć».
Wyraziła nadzieję, iż będzie to żywe muzeum służące także edukacji na temat tego, czym jest wolność i jaką cenę zapłaciły za nią poprzednie pokolenia.
(PAP) bur/ kow/ Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.