Białoruski sukcesor Prigożyna i jego polskie interesy

tvn24.pl 9 godzin temu
Kiedy w czerwcu 2023 roku wagnerowcy pod wodzą Jewgienieja Prigożyna ogłosili, iż idą na Moskwę, państwa NATO patrzyły na postępujące na rosyjskim monolicie pęknięcie z nadzieją, iż dosięgnie samego Putina. Ten - finalnie nieudany - pucz interesował jednak szczególnie jeszcze jednego człowieka, wcale nie po zachodniej stronie świata. To Białorusin - Aleksander Zingman, który dla Aleksandra Łukaszenki jest tym, kim dla Władimira Putina był przez lata Jewgienij Prigożyn.
Idź do oryginalnego materiału