Bieda zagląda Rosji w oczy. Putin wpadł w schemat rodem z ZSRR. Rosjanka: niczego się nie nauczyliśmy [ANALIZA]
Zdjęcie: Władimir Putin i mapa Rosji
W Rosji nadchodzi nowa fala wzrostu cen produktów spożywczych. — Rosjanie nie zdążyli jeszcze odpocząć od "gorączki jajecznej", czyli dramatycznego skoku cen jajek, a już nadciąga nowe nieszczęście — drożeją kolejne produkty, import żywności przewyższył eksport, a mit o samowystarczalności Rosji spektakularnie zawalił się pod własnym ciężarem. Ceny tymczasem tylko rosną. Tego rodzaju wiadomości będą Rosjanom towarzyszyć przez długi czas. Doświadczenie ZSRR niczego nas nie nauczyło — pisze rosyjska dziennikarka i pisarka Tatiana Rybakowa.