Spotkanie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Białym Domu zakończyło się bez wspólnej konferencji prasowej. Po rozmowie prezydent Trump opublikował oświadczenie w mediach społecznościowych, w którym stwierdził, iż przywódca Ukrainy „nie jest gotowy na pokój z udziałem Ameryki”.
Fot. Shutterstock
Pełne oświadczenie Trumpa
Po spotkaniu, które według źródeł przebiegało w napiętej atmosferze, zaplanowana wspólna konferencja prasowa przywódców została odwołana. Kamera zarejestrowała moment, gdy po rozmowie prezydent Zełenski opuścił Biały Dom.
„Mieliśmy dziś bardzo znaczące spotkanie w Białym Domu. Wiele rzeczy zostało wyjaśnionych, co nigdy nie byłoby możliwe bez rozmowy w takich warunkach presji i napięcia. To niesamowite, co ujawnia się poprzez emocje, i doszedłem do wniosku, iż prezydent Zełenski nie jest gotowy na pokój jeżeli Ameryka miałaby być zaangażowana, ponieważ uważa, iż nasze zaangażowanie daje mu dużą przewagę w negocjacjach. Ja nie chcę przewagi, chcę POKOJU. On okazał brak szacunku Stanom Zjednoczonym Ameryki w ich ukochanym Gabinecie Owalnym. Może wrócić, gdy będzie gotowy na pokój” – napisał Trump na portalu X.
Przyczyny napięć
Z oświadczenia Trumpa wynika, iż głównym punktem niezgody była rola Stanów Zjednoczonych w ewentualnych negocjacjach pokojowych. Według amerykańskiego prezydenta, Zełenski postrzega zaangażowanie USA jako element dający Ukrainie przewagę w rozmowach z Rosją.
Stanowi to istotny zwrot w relacjach amerykańsko-ukraińskich od czasu objęcia urzędu przez Donalda Trumpa w styczniu 2025 roku. Prezydent USA wielokrotnie wcześniej zapowiadał nowe podejście do konfliktu w Ukrainie, stawiając na dyplomatyczne rozwiązania i szybkie zakończenie wojny.
Nie jest jasne, jakie konkretnie działania lub słowa ukraińskiego przywódcy Trump odebrał jako „brak szacunku”, ani czy strona ukraińska przedstawi własną wersję przebiegu spotkania.
Pełne konsekwencje tego napięcia dyplomatycznego dla dalszego wsparcia USA dla Ukrainy w jej konflikcie z Rosją pozostają na razie nieznane.
