"Chaos". Tak Ukraina próbuje się ratować. "Rosjanie naciskają wszędzie"
Zdjęcie: Tzw. zęby smoka we wschodniej Ukrainie, 6 czerwca 2025 r.
Tylko w czerwcu moskiewskie wojska zajęły 500 km kw. ukraińskiego terytorium, co stanowi najszybsze tempo natarcia od wielu miesięcy. Rosja sprytnie zmieniła taktykę ataku, zmuszając Ukrainę do stworzenia linii obrony, które będą mniej widoczne dla rojących się w powietrzu dronów. Budowa umocnień odbywa się jednak zbyt późno i w zbyt chaotyczny sposób — przyznają choćby sami Ukraińcy. — Osoby odpowiedzialne za fortyfikacje straciły ogromną ilość czasu i ostatecznie nie wykonały swojego zadania. Prace zostały przeprowadzone, ale z dużymi i niezwykle nielogicznymi opóźnieniami — stwierdził ukraiński żołnierz Artem Kariakin.