Chińskie „oko” nad Lwowem. Czy Pekin pomógł Rosji namierzyć cel ataku na magazyn z towarem LPP?

imagazine.pl 3 godzin temu

Zbieżność czasowa rosyjskiego ataku rakietowego w zachodniej Ukrainie z przelotem chińskiego satelity szpiegowskiego nad tym samym obszarem ponownie wywołała debatę na temat wsparcia wywiadowczego Pekinu dla Moskwy. Połączmy kilka kropek z wydarzeń jakie miały miejsce w ostatnich dniach tuż za wschodnią granicą naszego kraju.

W nocy z soboty na niedzielę, z 4 na 5 października, siły rosyjskie przeprowadziły precyzyjny atak rakietowy na obiekty infrastrukturalne w obwodzie lwowskim. Atak ten był szeroko opisywany w maistreamowych mediach, ale warto zwrócić uwagę na kilka zdarzeń, już nie tak nagłośnionych, które temu atakowi towarzyszyły. Siłą rzeczy jedynie część informacji, jakie podaję poniżej to twarde fakty, koincydencje pomiędzy nimi i wnioski do jakich prowadzą są jedynie domysłami, ale zmuszają do zastanowienia.

Przelot, atak i zniszczone magazyny

Sam atak był oczywiście faktem. Kolejny fakt: jednym ze zniszczonych celów był duży kompleks magazynowy obsługiwany przez partnera logistycznego polskiej spółki odzieżowej LPP (właściciela marek Reserved czy Cropp).

Kolejny fakt (do sprawdzenia w dostępnych publicznie bazach przelotów satelitów na orbicie wokółziemskiej) wskazywany przez wielu analityków OSINT (białego wywiadu) to operowanie co najmniej jednego (niektóre źródła mówią choćby o co najmniej trzech) z satelitów wojskowych należących do Chin nad zachodnią Ukrainą. Dokładniej rzecz biorąc, kilka godzin przed atakiem nad obwodem lwowskim operował chiński satelita rozpoznawczy Yaogan-42 02. Ten konkretny satelita został wystrzelony przez Chiny 20 kwietnia 2024 roku:

SAST lanzó anoche 20 de abril a las 23:45 UTC el cohete CZ-2D Y103 desde Xichang con el satélite militar de observación de la Tierra Yaogan 42-02 (遥感四十二号02星). El Yaogan 42-01 despegó el pasado 2 de abril. pic.twitter.com/Ko1pqFDE9p

— Daniel Marín (@Eurekablog) April 21, 2024

Przypuszcza się, iż przynajmniej część (niektóre źródła mówią o całej serii satelitów Yaogan, których łączna liczba to ok. 60 jednostek, ale dokładna ich liczba jest nieznana, część z nich jest ściśle tajna) chińskich satelitów jest wyposażona w radar z syntetyczną aperturą (SAR), który pozwala na tworzenie zdjęć o bardzo wysokiej rozdzielczości choćby w nocy i przy pełnym zachmurzeniu. Tak precyzyjna koordynacja czasowa sugeruje, iż dane zebrane przez chińską jednostkę mogły zostać przekazane Rosjanom w celu dokładnego namierzenia celu.

Poszlaki wskazują na cichy sojusz

Czy zatem Chiny namierzyły satelitarnie dla Rosjan konkretne cele? Nie ma bezpośrednich dowodów na skanowanie celów (przynajmniej w publicznej przestrzeni informacyjnej), ale temporalna zbieżność jest faktem (dane z monitoringu orbitalnego). Przyznacie, daje to do myślenia, tym bardziej, iż to nie pierwszy raz, gdy obserwuje się podobny schemat.

Już we wcześniejszych fazach konfliktu odnotowywano sytuacje, gdy chińskie satelity SAR monitorowały ukraińskie obiekty tuż przed rosyjskimi atakami. Incydent z początku października 2025 roku jest jednak kolejnym, mocną poszlaką na pogłębiającą się współpracę wywiadowczą na linii Pekin-Moskwa. Choć Chiny oficjalnie nie angażują się militarnie w konflikt, konsekwentnie dostarczają Rosji wsparcie gospodarcze i technologiczne, w tym komponenty do produkcji uzbrojenia.

Udostępnianie precyzyjnych danych satelitarnych, pozwalających na niszczenie kluczowej infrastruktury logistycznej dla dostaw z Zachodu, w tym obiektów wykorzystywanych przez firmy z państw NATO, byłoby kolejnym krokiem w eskalacji tego cichego sojuszu. Atak na cele położone zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od granicy z Polską, potencjalnie przy użyciu chińskich danych, stanowi bezpośrednie wyzwanie dla bezpieczeństwa całej wschodniej flanki NATO.

Aż się prosi, by przywołać słynne słowa Wegecjusza: Si vis pacem, para bellum (chcesz pokoju, szykuj się do wojny).

Chiny zaciskają pętlę na rynku surowców

Jeśli artykuł Chińskie „oko” nad Lwowem. Czy Pekin pomógł Rosji namierzyć cel ataku na magazyn z towarem LPP? nie wygląda prawidłowo w Twoim czytniku RSS, to zobacz go na iMagazine.

Idź do oryginalnego materiału