W swoim poprzednim tekście przedstawiłem Wam dotychczasowy stan wiedzy dotyczący podkalibrowej amunicji przeciwpancernej 3UBR11, który była kilka lat temu przedstawiana przez Rosjan jako przyszłość. Prawda jest jednak taka, iż ze względu na nierozwiązane kilkadziesiąt lat temu problemy konstrukcyjne rosyjskie wozy bojowe nie mogą używać amunicji podkalibrowej, Chodzi tu zarówno o 3UBR11 jak i o bardziej znany 3UBR8. Jest jednak jeszcze jeden typ amunicji, który mógłby trafić w ręce rosyjskich żołnierzy, który realnie podniósłby możliwości rosyjskich BMP i BTR w zwalczaniu ukraińskich i NATO-wskich wozów bojowych. Mowa bowiem o pełnokalibrowym pocisku przeciwpancernym (typu APCR) 3UBR7 Tryzubek.
Lotnicza amunicja przeciwpancerna typu 9-A-4543
Brak znajomości tego pocisku na Zachodzie wynika właśnie z faktu, iż mamy do czynienia z pociskiem APCR, który w świetle obecności podkalibrowych pocisków przeciwpancernych (APDS i APFSDS) jest uważany za przestarzały. Jednocześnie 3UBR7 mógł zostać wyprodukowany jedynie pod postacią niewielkich partii prototypowych, formalnie przyjęty na uzbrojenie rosyjskich sił zbrojnych i dalej niezamawiany. Jednakże istnienie tego rodzaju amunicji w Rosji wynika z pewnych obiektywnych powodów.
Tego rodzaju pocisk odgrywa większą rolę w rosyjskim lotnictwie wojskowym, gdzie został wdrożony pod oznaczeniem 9-A-4543. Celem wdrożenia tej amunicji był problem stosowania amunicji z odrzucanym sabotem, które to dla lotników było kłopotliwym zagadnieniem. Jednocześnie wojsku zależało na tym, aby amunicja tego rodzaju z twardym rdzeniem charakteryzowała się podobną balistyką, co pełnokalibrowa amunicja przeciwpancerna z rdzeniem stalowym. Wynikało to z tego, iż celem tego wymogu było stosowanie ujednoliconych tabel strzelniczych dla amunicji z rdzeniem stalowym oraz twardym, co pozwoliłoby na skrócenie czasu szkolenia żołnierzy z użytku nietypowej amunicji przeciwpancernej oraz eliminacji problemu wprowadzenia poprawek w siatce celowniczej dotychczas stosowanych przyrządach celowniczych. Z tego powodu obydwa pociski APCR projektowano w celu otrzymania identycznej aerodynamiki oraz masy względem pocisków stosowanych w nabojach 3UBR6 (w przypadku 3UBR7) oraz 9-A-4511 (w przypadku 9-A-4543). Ze względu na wysoką gęstość proponowanych materiałów na rdzenie (węglika wolframu, stopu wolframu oraz stopu zubożonego uranu) projektanci byli skazani na kompromisy, które były sprzeczne z dotychczasowymi założeniami dot. projektowania amunicji z twardym rdzeniem. W efekcie z tych konstrukcji nie wyciągnięto pełnego potencjału, jaki budzi w sobie tego rodzaju amunicja przeciwpancerna.
Porównanie wyglądu amunicji przeciwpancernej typu 3UBR6 (górny i środkowy pocisk) oraz 3UBR7 (dolny pocisk)
Charakterystyka amunicji typu 3UBR7
Podstawowym problemem było osiągnięcie odpowiedniej masy całego pocisku, która musi wynosić około 400 gramów, w którą należało wliczyć również masę zastosowanego rdzenia. Pocisk nie mógł zbyt ciężki ze względu na zastosowanie tego samego materiału miotającego co w amunicji 3UBR6. Ponadto inna masa pocisku wpłynęłaby też na jego aerodynamikę. Z tego powodu osiągnięty kompromis musiał dotyczyć kształtu oraz rozmiar rdzenia z materiału o wysokiej gęstości.
Zgodnie z założeniami opracowanymi w trakcie drugiej wojny światowej na potrzeby projektowania amunicji przeciwpancernej z twardym rdzeniem określono, że:
- stosunek średnicy twardego rdzenia do średnicy pocisku powinien wynosić 1 : 1,8 – 2,8,
- stosunek długości twardego rdzenia do jego średnicy powinien wynosić 3,5 – 4 : 1,
- stosunek długości twardego rdzenia do średnicy pocisku powinien wynosić 1,3 – 2 : 1,
- powinno się dążyć do osiągnięcia jak największej prędkości wylotowej pocisku.
Te założenia zostały wykorzystane przy zaprojektowaniu wszystkich sowieckich pocisków przeciwpancernych typu APCR / HVAP, jak również w okresie Zimnej Wojnie wykorzystano je do zaprojektowania stalowych podkalibrowych pocisków przeciwpancernych z rdzeniem węglikowym (w tym 3BM15 do T-72 i 3BM20 do T-55AM Merida). Natomiast zgodnie z nimi penetrator przeznaczony dla pocisku APCR kalibru 30 milimetrów powinien mieć średnicę 11 – 16 milimetrów oraz długość 39 – 60 milimetrów. Co więcej, takie wymiary pozwalałyby na użycie takiego penetratora albo w amunicji kalibru 23 i 35 milimetrów, albo kalibru 35 i 45 milimetrów. Oczywiście do tego raczej nigdy nie dojdzie, ponieważ amunicja typu APCR jest przestarzałym rodzajem amunicji przeciwpancernej.
Natomiast w rzeczywistości założenia, jakie postawiono przed penetratorem amunicji APCR
kalibru 30 milimetrów, były zgoła inne. Zgodnie z nimi:
- stosunek średnicy twardego rdzenia do średnicy pocisku powinien wynosić 1 : 1,15 – 1,2,
- stosunek długości twardego rdzenia do jego średnicy powinien wynosić 1,36 : 1,46 – 1,
- przednia część rdzenia można się zwężać pod kątem 13 – 17°,
- czubek powinien mieć kąt rozwarcia wynoszący 118 – 120°.
Przekrój pocisku przeciwpancernego 3BR7
W efekcie tego twardy rdzeń zastosowany w amunicji typu 3UBR7 charakteryzuje się średnicą 25 – 26 milimetrów oraz długością 34 – 38 milimetrów, zaś jego masa wynosi około 245 gramów. Konstruktorzy tłumaczyli taki dobór wymiarów rdzenia możliwością zwiększenia przebijalności pancerza przez ten rodzaj pocisku. Nie można jednak ukryć tego, iż punktem odniesienia nie były inne propozycje pocisków typu HVAP / APCR, tylko stalowy pocisk typu 3BR6.
Mówiąc już o skuteczności 3BR7, to konstruktorzy przyjęli do jego oceny referencyjną osłonę testową, którą była pochylona pod kątem 60° stalowa płyta pancerna o grubości 20 milimetrów. Standardowy 3BR6 przebija ten pancerz z odległości 800 m, natomiast 3BR7 w zależności od zastosowanego materiału na twardy rdzeń przebijał tę osłonę z odległości 1500 – 2000 metrów. Paradoksalnie najlepszy wynik osiągał przy zastosowaniu rdzenia z węglika wolframu, zawierającego dodatkowo 15% kobaltu (oznaczenie: WK15), gdzie ten pancerz był przebijany przy prędkości uderzenia wynoszącej raptem 550 m/s, odpowiadającej odległości około 1950 metrów. Dla porównania pocisk z rdzeniem wolframowym przebijał tę osłonę z odległości około 1500 metrów, a pocisk z rdzeniem uranowym – z odległości około 1450 metrów. Sami konstruktorzy podają odległości, z jakich przebito testowe osłony jako większe o około 200 metrów, co może wskazywać na to, iż 3BR7 mimo wszystko wolniej wytracał prędkość od 3BR6. Wpływ na ten wynik mogła mieć wyższą twardość tego materiału względem stopów wolframu i uranu przy jednocześnie niepotrzebnej zwiększonej plastyczności rdzenia. Z tego też względu 3UBR7 może potencjalnie amunicją tańszą w produkcji od nowocześniejszych 3UBR8 i 3UBR11.
Choć jedna wzmianka wspomina o tym, iż pomimo otrzymanych wyników
zdecydowano się użycie zubożonego uranu jako rdzenia w pocisku 3BR7. Wpływ na to może mieć zasięg skuteczny pełnokalibrowej amunicji 30 mm x 165, który nie przekracza 1500 metrów. Jednakże mniejsza prędkość wylotowa sprawia, iż ta amunicja może być całkowicie nieskuteczna przeciwko osłonom kompozytowym zawierającym warstwy ceramiczne. Na ten moment nie przeszkadzałoby to jednak Rosjanom ze względu na to, z jakimi pojazdami pancernych piechoty w tej chwili się mierzą na Ukrainie.
Drugą informacją, jaką znamy na temat przebijalności 3BUR7, choć wywodząca się z danych dotyczących lotniczego 9-A-4543, jest zdolność do przebicia pochylonej pod kątem 60° stalowej płyty pancernej o grubości 25 milimetrów z odległości 1000 metrów. To też jednoznacznie wskazuje na to, iż ta amunicja jest wystarczającą do pokonywania osłon zaprojektowanych z myślą o ochronie przed amunicją typu 3UBR6. Jest to jednak wynik gorszy od opracowanej na NATO amunicji podkalibrowej typu APDS kalibru 23 oraz 25 milimetrów.
Wnioski dla nas
Z naszego punktu widzenia amunicja typu 3UBR7 może być jedynie ciekawostką, którą jednak warto wziąć pod uwagę. Podstawowymi zaletami tej amunicji jest większa przebijalność pancerza stalowego względem standardowego w rosyjskich siłach zbrojnych amunicji przeciwpancernej typu 3UBR6 oraz możliwość stosowania tej amunicji przez rosyjskie wozy bojowe bez konieczności modyfikacji armat szybkostrzelnych typu 2A42 i 2A72. Z tego względu wskazane jest to, aby opancerzenie Borsuka gwarantowało ochronę przed tym rodzajem amunicji.
Zastosowanie rdzenia uranowego może być jednak powodem tego, dlaczego amunicji w oryginalnej formie nie zobaczymy raczej podczas walk na Ukrainie. Dostępna wiedza może też sugerować, iż ta amunicja mogłaby mieć rację bytu, gdyby w ramach konieczności zaczęto dla niej produkować rdzenie węglikowe. Tylko też tutaj problemem jest zastosowanie aż 15% masowych kobaltu w materiale w sytuacji, gdy już pojawiają się pierwsze przymiarki do potencjalnego stosowania cermetu WK3 (czyli węglika wolframu z 3% kobaltu) w amunicji przeciwpancernej małego kalibru.
Sam nie jestem w stanie postawić jednoznacznej oceny, czy dla Rosjan będzie opłacalne wdrożenie tego rodzaju amunicji na potrzeby jednostek frontowych. Na ten moment ten wniosek pozostawiam dla Was.
Bibliografia
- patent RU 2119639 C1, Бронебойный подкалиберный снаряд для малокалиберного орудия, W.I. Zagłada, M.J. Leontiew, A.W. Smirnow, ogłoszony i przyznany 27.09.1998
- patent RU 2247304 C1, Артиллерийский малокалиберный патрон, B.M. Butajew, R.U. Esijew, W.I. Zagłada, A.I. Kosichin, A.W. Smirnow, O.T. Cziżewskij, ogłoszony i przyznany 27.02.2005
- Mikołaj Kulesz, Niektóre zagadnienia konstrukcji i projektowania podkalibrowych pocisków przeciwpancernych, Biuletyn Wojskowej Akademii Technicznej, vol. 4 (1955), nr 9 (53), s. 3 - 11