Zapraszamy na subiektywne zestawienie Codziennego, ekonomicznego przeglądu informacji z Rosji.
Dzisiejszy odcinek jak i cały kanał jest współfinansowany przez patronów, opiekunów i fanów.
Szczegóły wsparcia jak i link do Patronite znajdziecie w opisie filmu oraz pod artykułem na ekonomiarosji.pl
Shorts:
- Wprowadzenie systemu dystrybucji produktów dzięki kartekw Rosji doprowadzi do spekulacji na niektórych rynkach, opinię tę wyraziła Nina Rusanova, doktor ekonomii, czołowy badacz w Instytucie Społeczno-Ekonomicznych Problemów Ludności Rosyjskiej Akademii Nauk
- Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew powiedział, iż Ukraina „w pełni zapłaci” za śmierć szefa wojsk obrony radiologicznej, chemicznej i biologicznej (RChBZ) Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej generała porucznika Igora Kiriłłowa
- Ukraina i Polska pracują nad stworzeniem wschodnioeuropejskiego hubu gazowego, który powinien zapewnić dostawy paliwa do państw europejskich po zakończeniu tranzytu rosyjskiego gazu – powiedział wiceminister energetyki Ukrainy Mykoła Kolesnyk.
- Prezydent-elekt USA Donald Trump może zatrzymać konflikt na Ukrainie do końca tego roku – powiedział Keith Kellogg, przyszły specjalny wysłannik amerykańskiego przywódcy ds. uregulowania konfliktu zbrojnego.Według Generała tylko Trump może tu pomóc, ponieważ „ma wizję i energię”
- Prokurator generalny Igor Krasnow powiedział, iż jego departament przeprowadził „zakrojone na szeroką skalę kontrole” organizacji procesu edukacyjnego w Rosji. Prokuratura ujawniła „poważne naruszenia” w Ministerstwie Oświaty i Rosobrnadzorze.
- W Jekaterynburgu dwie kobiety zachorowały na zatrucie jadem kiełbasianym po zjedzeniu szprotek „Za Ojczyznę” zakupionych w minimarkecie. Produkt był zanieczyszczony toksyną botulinową. Ofiary w ciężkim stanie przebywają na intensywnej terapii. Poszukiwany jest sprzedawca z targu, a Rospotrebnadzor prosi o zgłaszanie szprotów konserwowych tej marki z datą produkcji 13 września 2024 r.
- W mięsie mielonym z VkusVilla wykryto niebezpieczne bakterie E. coli i salmonellę. Bakterię wykryto w produktach producenta Tula „Dalnie Farms”. Problemy stwierdzono w przypadku mielonego królika i indyka oraz mieszanki kurczaka i królika, gdzie również wykryto listerię. Wcześniej znaleziono antybiotyk doksycyklinę od tego producenta.
- Duma Państwowa przyjęła ustawę zwalniającą lekarzy z odpowiedzialności karnej na podstawie art. 238 Kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej za usługi niespełniające wymagań bezpieczeństwa.
- Moskiewska kawiarnia szuka degustatora kawy za skromne 115 tysięcy rubli.
- Rodziny w Czeczenii otrzymają 500 tysięcy rubli, jeżeli nadadzą swoim noworodkom imiona na cześć bohaterów narodowych, którzy walczyli z Imperium Rosyjskim podczas wojen kaukaskich. Szef regionu Ramzan Kadyrow zapowiedział, iż świadczenie będzie dostępne, jeżeli dziecko urodzi się w dniu urodzin takich postaci historycznych, jak Bajsangur Benojewski czy Szejk Mansur i otrzyma imię po nich.
- Katastrofa kolejowa w Rosji.
Wczoraj późnym popołudniem doszło do nieszczęśliwego wypadku. Tak by mógł podać ktoś wiadomość, gdyby nie oglądał naszych cepów o kolei w Rosji i piętrzących się problemach.
Według wstępnych raportów, jak podaje Prokuratura Transportu Północno-Zachodniego, w obwodzie murmańskim doszło do bocznego zderzenia piętrowego pociągu pasażerskiego z pociągiem towarowym. Pokażę wam mapę gdzie dokładnie w Rosji to miało miejsce.
Na stan z godziny 6 rano
W pociągu znajdowało się 326 osób. w tej chwili znanych jest 31 osób poszkodowanych. Hospitalizacji wymaga 14 osób, z czego czterech jest w ciężkim stanie. Dwóch pasażerów nie udało się uratować. Zmarli.
Według kolei rosyjskich do kolizji doszło o godzinie 16:15 na terenie stacji Knyazhaya w obwodzie Kandalaksha. W rezultacie wykoleiły się trzy wagony osobowe i towarowe. Ruch w tym rejonie został wstrzymany. Aby wyeliminować skutki wypadku, ze stacji Kandalaksha i Kem wysłano pociągi ratunkowe.
Uszkodzone zostały cztery wagony osobowe, z czego trzy się przewróciły: łącznie znajdowało się w wagonach, które się przewróciły 161 osób, w tym 32 dzieci. Akcja ratunkowa trwała kilka godzin.
Gubernator obwodu murmańskiego Andrei Chibis powiedział , iż na miejsce zdarzenia wysłano ratowników, siedem zespołów pogotowia ratunkowego i autobusy w celu ewakuacji pasażerów. Wysłano także helikopter z terenowego centrum medycyny katastrof. „Wszystkie szczegóły zdarzenia są wyjaśniane. Osobiście przejąłem kontrolę nad sytuacją” – powiedział. Chibis ogłosił później , iż ze względu na sytuację nadzwyczajną przerywa podróż służbową do Moskwy i wraca do Murmańska.
Przyczyną zderzenia była awaria pociągu towarowego. W areszcie przebywa dwóch maszynistów pociągu towarowego. Mówimy o 45-letnim Aleksieju Zychkowie i jego 23-letnim asystentze Ramilu Sadigowie. Według źródeł, jego obecny kolektor zepsuł się w ciągu dnia. Pociąg został tymczasowo zabezpieczony, jednak godzinę później przestały działać hamulce i stoczył się na inny tor, zderzając się z pociągiem osobowym. Maszyniści się już przyznali do błędu. „Przyznali, iż po zepsuciu pociągu zabezpieczyli go pięcioma szczękami hamulcowymi i zaczęli czekać na pomoc. Ponieważ pociąg stał na dużym wzniesieniu, należało go zabezpieczyć co najmniej 33 szczękami hamulcowymi”. Nie wiadomo na ten moment czy maszyniści wykazali się niedbalstwem. – czytamy w materiale.
Komisja Śledcza wszczęła sprawę karną w związku z naruszeniem przepisów bezpieczeństwa ruchu drogowego i funkcjonowania transportu kolejowego (art. 263 Kodeksu karnego).
2. Rafinerie znowu płoną
W nocy 19 grudnia ukraiński dron zaatakował Nowoszachtyńską rafinerię , położoną 100 km od Rostowa nad Donem, co potwierdził p.o. gubernatora obwodu rostowskiego, Jurij Sluzar:
W wyniku ataku bezzałogowca wybuchł pożar. Naoczni świadkowie mówią o około 40 minutach „morza eksplozji”. Pożar ugaszono o 6:45 czasu lokalnego.
Pożar w rafinerii ropy naftowej powstał w wyniku upadku szczątków jednego ze zniszczonych dronów na jej terytorium, tak brzmi oficjalna wersja.
Oprócz Nowoszachtyńska, atak objął także Taganrog, Bataysk, Rostów, Szachty, Kamieńsk i Millerowo, z użyciem ponad 30 dronów i 3 rakiet. Większość celów powietrznych została zneutralizowana, według Rosjan.
Nowoszachtyńska Fabryka Produktów Naftowych jest kluczowym dostawcą produktów naftowych na południu Rosji, z roczną zdolnością produkcyjną 5,6 mln ton.
Rafineria była już atakowana w czerwcu, co również zakończyło się pożarem.
Ukraińskie drony wielokrotnie atakowały rosyjskie rafinerie w tym roku. Reuters szacuje, iż do listopada 2024 r. niewykorzystane moce produkcyjne mogą osiągnąć 2,7 mln ton, a całkowity czas przestoju w 2024 r. wynieść 39,6 mln ton, co oznacza 17% wzrost w porównaniu do 2023 r.
Rosja napotyka trudności w naprawianiu uszkodzeń. Na przykład, w listopadzie Niżegorodniefteorgsintez (NORSI) musiała wstrzymać produkcję z powodu awarii jednostki krakingu katalitycznego. Podobne problemy miały rafinerie Łukoilu w Wołgogradzie, gdzie opóźnienia w naprawach były związane z uzależnieniem od technologii i systemu od firm zachodnich, które dostarczyły technologie dla wielu rosyjskich rafinerii.
Te ataki i związane z nimi przestoje w rafineriach mogą mieć znaczący wpływ na dostawy produktów naftowych w Rosji, zwłaszcza w kontekście trudności z naprawami i modernizacją sprzętu.
3. Olej opałowy zatruł rosyjskie plaże.
Katastrofa tankowców z olejem opałowym w Cieśninie Kerczeńskiej, którą Greenpeace nazwał największą katastrofą ekologiczną na Morzu Czarnym, doprowadziła do zanieczyszczenia kilkudziesięciu kilometrów piaszczystych plaż wzdłuż wybrzeża Terytorium Krasnodarskiego.
Według stanu na środę 18 grudnia długość linii brzegowej zanieczyszczonej produktami naftowymi osiągnęła 49 km – podała służba prasowa rosyjskiego Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych.
Dzień wcześniej władze oszacowały zanieczyszczenie na 35 km – tym samym w ciągu 24 godzin liczba ta wzrosła prawie półtorakrotnie.
„Na miejscu pracuje ponad 1000 osób i ponad 100 urządzeń specjalistycznych. Grupa rosyjskiego Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych patroluje 70 km wybrzeża w rejonie wycieku ropy” – podało w oświadczeniu Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych.
Igor Shkradyuk, koordynator programu zazieleniania działalności przemysłowej w Centrum Ochrony Przyrody, uważa, iż długość zanieczyszczonej linii brzegowej może wzrosnąć do 100 km.
Inny ekspert, pragnący zachować anonimowość, przestrzegł, iż kolejny sezon plażowy w okolicach Anapy może zostać zakłócony. „Takie produkty naftowe wchłaniają się w piasek i bardzo trudno je wydobyć. Na zewnątrz plaże mogą wyglądać całkiem czysto, ale gdy słońce mocno przygrzeje, olej opałowy zacznie parować” – To katastrofa dla plażowiczów.
Wdychanie Pary oleju opałowego mogą działać drażniąco na drogi oddechowe, powodując kaszel, duszności, a w dłuższej perspektywie choćby problemy z płucami. Długotrwałe narażenie na wysokie stężenia par może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych. Olej opałowy zawiera m.in. węglowodory aromatyczne, które są substancjami toksycznymi i mogą mieć działanie rakotwórcze.
Lokalni mieszkańcy poinformowali, iż do środowego rana 18 grudnia rozlane w wyniku wypadku paliwo dotarło do centralnej plaży Anapa. Naoczni świadkowie zgłosili liczne plamy oleju opałowego i silny nieprzyjemny zapach. Zdaniem Szkradiuka część oleju opałowego może osiąść na dnie i w czasie burz okresowo się z niego unosić. Uważa, iż grudki oleju opałowego zostaną wyrzucone na brzeg przynajmniej do lata a może dłużej.
No i możemy obstawiać. W wakacje plaże w Anapie zapełnią się turystami? Ja stawiam, iż tak. Skoro na Krym Rosjanie jeżdżą mimo wojny, to co im tam opary rakotwórcze. Trzeba się opalić.
4. Oficjalna inflacja już 9,52% i mówi więcej
Jak podało Ministerstwo Rozwoju, inflacja w ujęciu rocznym za okres od 10 do 16 grudnia 2024 roku przyspieszyła do 9,52%. Według Rosstatu, inflacja w tych dniach wyniosła 0,35%, od początku grudnia wzrosła o 0,97%, a od początku roku osiągnęła poziom 9,14%.
Z danych Rosstatu wynika, iż w sektorze spożywczym najbardziej znaczące zmiany cen dotyczyły ogórków (+10,1%), pomidorów (+4,1%), białej kapusty (+2,9%), jaj kurzych (+1,8%) i mięsa z kurczaka (+1,7%). Masło podrożało o 0,6%. Z kolei Ministerstwo Rozwoju informuje, iż ogólny wzrost cen w sektorze spożywczym wyniósł 0,80%, z czego wzrost cen owoców i warzyw wyniósł 3,40%.
W sektorze non-food, ceny multiwitamin wzrosły o 0,2%, podpaski o 0,5%, a szczoteczki do zębów o 0,6%. Ministerstwo Rozwoju odnotowało również spadek dynamiki cen samochodów do 0,2% oraz sprzętu elektrycznego i AGD do 0,3%. Wzrosły także opłaty za przejazdy tramwajami (+2,0%) i trolejbusami (+1,1%).
W Rosji oczekiwania inflacyjne wzrosły w grudniu do 13,9% w skali roku z 13,4% w listopadzie, jak wynika z wyników ankiety przeprowadzonej przez InFOM dla Banku Centralnego. W październiku wskaźnik ten wynosił 13,4%, we wrześniu – 12,5%,
Badanie przeprowadzono w dniach od 2 do 12 grudnia wśród 2 tysięcy Rosjan powyżej 18. roku życia w 105 miejscowościach Rosji.
18 grudnia grupa deputowanych Dumy Państwowej ogłosiła zamiar utworzenia komitetu do walki z rosnącymi cenami. Deputowany Wiaczesław Dawankow podkreślił konieczność pilnego rozwiązania problemu wzrastających cen konsumpcyjnych, ostrzegając, iż w przeciwnym razie „nowy rok na pewno nie będzie lepszy od starego”.
5. Matwienko ogłosiła porażkę Putinowskiej „reformy śmieciowej”
„Reforma śmieciowa”, na którą w ciągu sześciu lat wydano już prawie 100 miliardów rubli, nie powiodła się. Przewodnicząca Rady Federacji Walentyna Matwienko oświadczyła to podczas posiedzenia Rady Ustawodawców Rosji.
„Jeśli chodzi o gospodarkę odpadami komunalnymi, duże nadzieje pokładano w tzw. reformie śmieciowej. Założono, iż na terenie całego kraju zostanie zbudowany przejrzysty system zbierania, sortowania, przetwarzania i unieszkodliwiania odpadów. Jednak w rzeczywistości wszystko utknęło w martwym punkcie”
Matwienko po raz kolejny poskarżyła się regionalnym operatorom, którzy mieli organizować transport i przetwarzanie odpadów. Według niej regionalni operatorzy, którzy „otrzymują setki miliardów rubli dochodu”, tak naprawdę nie są przed nikim odpowiedzialni i w rezultacie to, co „powinna być reformą, okazało się bardziej degradacją i regresją”.
Możemy teraz przed ekranami wszyscy na głos powtórzyć „Jakaż piękna katastrofa”
Szefowa Rady Federacji zwróciła uwagę na nieefektywność systemu gospodarki odpadami w Rosji, stwierdzając fałszowanie danych o liczbie przedsiębiorstw przetwarzających odpady i sortowniach. Matwienko poinformował także, iż w kraju brakuje 172 tys. stanowisk kontenerowych, 423 tys. kontenerów i ponad 1,5 tys. jednostek specjalnego sprzętu.
To co znowu? „Jakaż piękna katastrofa”
Na początku grudnia prezydent Rosji Władimir Putin uznał fiasko projektu budowy spalarni śmieci (WIP), będącego kluczowym elementem „reformy śmieciowej”. Wyraził niezadowolenie z przekroczenia terminów realizacji projektu i wzrostu jego kosztów, udzielając za to reprymendy wicepremierowi Denisowi Manturowowi. Oto reprymenda.
„Chcę zrozumieć, ile fabryk musieli zbudować. Pięć? Do kiedy? Otrzymałeś pieniądze czy nie? Gdzie są pieniądze? Gdzie są pieniądze!?
Rozumiem, iż kwestie mogą być związane z lokalizacją, ale wtedy musi być wspólny plan działania dotyczący tzw. harmonogramu prac nadrabiających zaległości. Czy to wszystko jest pod Twoją kontrolą? Co się tam dzieje?” – Putin był oburzony posiedzeniem Rady ds. Rozwoju Strategicznego i Projektów Narodowych.
W 2019 roku ruszył federalny projekt „Zintegrowany System Gospodarki Odpadami Komunalnymi”. Został on włączony do ogólnorosyjskiego projektu „Ekologia”, który zakończy się w ostatni dzień tego roku. Według oficjalnych danych koszt reformy wyniósł już 93,7 miliarda rubli.
Niemal 100 miliardów rubli zmieniło krajobraz śmieciowy Rosji z nędznego na nędzny. Ot Rosyjskie duże projekty niczym słomiany Miś w filmie Miś. A potem się zrobi protokół zniszczenia i gotowe…
6. Kreml zmuszony modyfikować kodeks pracy
Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego planuje wprowadzić nowe regulacje dotyczące pracy w godzinach nadliczbowych, jak informuje RBC po zapoznaniu się z projektem ustawy. Propozycje obejmują:
- Zwiększenie limitu godzin nadliczbowych z 120 do 240 godzin rocznie.
- Podwójne wynagrodzenie za każdą godzinę nadliczbową powyżej 120 godzin.
Projekt nowelizacji Kodeksu pracy zakłada:
- Ustalenie dziennego limitu nadgodzin na 4 godziny oraz roczny na 240 godzin. Dotychczas limit ten wynosił 120 godzin rocznie.
- Podwójne wynagrodzenie za nadgodziny po przekroczeniu 120 godzin.
Dodatkowo, w projekcie znajduje się propozycja:
- Zniesienia zakazu odwoływania pracowników z urlopów w branżach niebezpiecznych, co ma na celu zwiększenie elastyczności zarządzania pracą w firmach, głównie w przedsiębiorstwach produkcyjnych.
Ministerstwo proponuje także:
- Zwiększenie liczby pracowników, z którymi można zawrzeć umowę na czas określony z 35 do 70 osób. To zmiana mająca na celu wsparcie firm zatrudniających pracowników sezonowych.
Te zmiany mają na celu zwiększenie elastyczności rynku pracy w odpowiedzi na niedobór kadr.
7. Niektóre chińskie firmy samochodowe opuszczają Rosję.
Mam dla was dziś kontynuacje materiału, który nagraliśmy z Markiem Meissnerem. Wiąże się to z materiałem Pawła wczoraj o zapowiedzi ograniczenia kredytów na samochody w przyszłym roku.
Część chińskich marek opuści rosyjski rynek samochodowy w 2025 roku ze względu na przesycenie podobnymi modelami i spadający popyt.
Mówimy przede wszystkim o chińskich markach, które mają minimalną bazę klientów – Livan, Kaiyi, SWM, Foton.
„Głównym powodem prawdopodobnego odejścia z naszego rynku jest niska rentowność dealera. W przypadku niektórych marek sieć dealerów może się załamać. Myślę, iż z dużym prawdopodobieństwem są to marki Livan, Kaiyi, SWM, Foton.
Dealerzy przestali inwestować w te marki. Jednocześnie możemy mówić o jednolitości chińskich samochodów, ponieważ tak naprawdę są to grupy Chery, Geely, Great Wall i Changan.
Produkują podobne samochody z podobną technologią, ceną i designem. Plus czy minus, wszystkie należą do tego samego segmentu cenowego, więc w kategorii cenowej do 2-3 milionów rubli toczy się między nimi bardzo zacięta walka. Jednocześnie ta czy inna marka nie ma w tej chwili oczywistych przewag konkurencyjnych” – zauważył Iwanow.
Samochody z Chin, na tle odejścia większości zachodnich firm, w niecałe trzy lata zdominowały rosyjski rynek samochodowy. Pod koniec listopada udział chińskich marek wśród nowych samochodów w Rosji ustabilizował się na poziomie 68%.