**Andrzej Szejna nie będzie kontynuował pracy jako wiceminister spraw zagranicznych. Włodzimierz Czarzasty z Nowej Lewicy poinformował, iż powodem jest przedłużająca się procedura udzielania dostępu do informacji tajnych przez ABW. Szejna przebywa na bezpłatnym urlopie już od trzech miesięcy.**
Włodzimierz Czarzasty ogłosił w czwartek w radiu TOK FM, iż Andrzej Szejna nie będzie dalej pełnił funkcji wiceministra spraw zagranicznych. Powodem jest trwająca procedura dotycząca udzielania mu dostępu przez ABW do informacji tajnych, które są niezbędne do wykonywania obowiązków na tym stanowisku.
Wicemarszałek Sejmu przypomniał, iż Szejna przebywa od trzech miesięcy na bezpłatnym urlopie. Polityk Nowej Lewicy podkreślił, iż sytuacja stała się bezcelowa zarówno dla samego zainteresowanego, jak i dla resortu spraw zagranicznych.
Procedura ABW się przedłuża
Czarzasty wyjaśnił, iż ponieważ procedura w stosunku do Szejny się nie zakończyła, ani on, ani sam zainteresowany nie uważają za zasadne kontynuowania tej sytuacji. Wicemarszałek ocenił, iż o ile procedura będzie trwała jeszcze dwa do trzech miesięcy, to stanie się absurdem.
Szejna jest na urlopie od końca marca, po tym jak media poinformowały o jego problemach oraz o prokuratorskim postępowaniu w sprawie nieprawidłowości przy rozliczaniu kilometrówek. Chodzi o rozliczanie wyjazdów prywatnym samochodem w celach służbowych.
Problemy z weryfikacją bezpieczeństwa
Pojawiły się także doniesienia, iż wiceszef MSZ nie został zweryfikowany przez ABW. Czasowy dostęp do dokumentów ściśle tajnych wydał mu szef MSZ Radosław Sikorski. Wiceminister zapewnił wówczas, iż zmierzył się z problemem nadużywania alkoholu i odzyskał kontrolę nad zdrowiem.
Premier Donald Tusk poprosił szefa MSZ o urlopowanie Szejny oraz o pilne wyjaśnienie sprawy w każdym aspekcie. Sikorski pytany w kwietniu o dalsze losy wiceministra podkreślał, iż wiele będzie zależało od wyniku poszerzonego sprawdzenia przez ABW.
Nowy sekretarz stanu w MSZ
W połowie czerwca Sikorski wręczył Marcinowi Bosackiemu nominację na stanowisko sekretarza stanu w MSZ. Bosacki zastąpił w kierownictwie MSZ Jakuba Wiśniewskiego, który został szefem Instytutu Współpracy Polsko-Węgierskiej im. Wacława Felczaka.
Decyzja o zakończeniu pełnienia funkcji przez Szejna kończy trwającą od miesięcy niepewność dotyczącą jego statusu w resorcie spraw zagranicznych.
(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.