Drony są teraz powietrznym rynkiem. Jak się na nim znaleźć?

kronikatygodnia.pl 3 godzin temu
Od kilku lat drony w Polsce stają się potrzebnym narzędziem w wielu branżach – od geodezji przez rolnictwo po media. Popyt napędzany przez konflikty, potrzebę monitoringu czy gwałtownie rozwijające się technologie sprawia, iż operatorzy dronów nie są już tylko hobbystami, ale profesjonalistami. Jak zatem wejść w ten świat legalnie i ile dzięki temu można osiągnąć?Poziom uprawnień i rodzaj kursuPierwszym krokiem – podpowiada portal Praca.pl – jest zdobycie odpowiednich uprawnień – licencji na operatora drona, czyli bezzałogowego statku powietrznego (UAVO), lub certyfikatów kategorii unijnych (np. A1, A2, A3, kategoria szczególna). Wymagane są szkolenia teoretyczne, egzamin państwowy, a w przypadku zaawansowanych operacji – także szkolenie praktyczne. PRZECZYTAJ: Wzmożony ruch wojsk na drogach. Powrót żołnierzy z ćwiczeń „Żelazny Obrońca-25” [ZDJĘCIA]Dodajmy jeszcze, iż uprawnienia można zdobyć już od 16 roku życiaKoszty zależą od poziomu uprawnień i tego, jaki kurs wybierzemy. Na przykład – wylicza Ośrodek szkolenia Dron.edu.pl – kurs teoretyczny i praktyczny na kategorię STS-01 (VLOS do 25 kg) w ofertach promocyjnych może kosztować ok. 999 zł. Ale do tego trzeba jeszcze doliczyć koszty egzaminów, badań lekarskich, dokumentów i ewentualne ubezpieczenie doliczają się do całego wydatku. Wysokość stawki zależy od wielu czynnikówStawki zależą od sprzętu, specjalizacji (filmowanie, inspekcja, mapowanie, reklama), doświadczenia i obszaru działalności (miasto czy wieś, praca etatowa czy freelance). PRZECZYTAJ TEŻ: Emerytury w czasie wojny. ZUS jest na to przygotowanyDla freelancerów z mniejszym doświadczeniem – jak podaje Radio Eska – stawki mogą zaczynać się od kilkudziesięciu złotych za godzinę. W branżach takich jak reklama czy filmowanie ślubów można zarobić 200-500 zł za godzinę. Więcej, jeżeli projekt wymaga specjalistycznego sprzętu i obróbki. Specjalistyczne projekty, takie jak mapowania, inspekcje instalacji przemysłowych czy sieci energetycznych, mogą przynosić zlecenia warte od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. jeżeli chodzi o stałe zatrudnienie, to – jak podaje serwis Opinie o Uczelniach – operator drona na etacie może liczyć na 5-10 tys. zł. brutto miesięcznie. Te kwoty są bliższe górnym granicom dla osób już doświadczonych i pracujących w dobrze płatnych segmentach rynku. Nie wszystko jest takie proste. Z tym trzeba się liczyćPo pierwsze – brak licencji (nie każdy dron jej wymaga) lub latanie w strefach zakazanych może zakończyć się karą administracyjną do 15 tys. zł lub choćby więzieniem. PRZECZYTAJ: Dron z Sulmic to rosyjski wabik. Żandarmeria Wojskowa potwierdzaPo drugie – sprzęt, czyli dobry dron, zapas baterii, akcesoria, oprogramowanie do obróbki danych, to inwestycja, która może być znaczna, co wpływa na koszty wstępne i koszty operacyjne. Po trzecie wreszcie – konkurencja i oczekiwania klientów rosną. Żeby się wyróżnić i zdobyć zaufanie, trzeba oferować jakość, profesjonalizm oraz być na bieżąco z przepisami i technologią.Rynek dronowy w PolscePolski Instytut Ekonomiczny zwraca uwagę, iż ekonomicznie ta branża ma duży potencjał. Wartość rynku dronów konsumenckich ma już sięgać miliardów złotych, a korzyści dla gospodarki mogą być bardzo znaczące, jeżeli drony będą wykorzystywane szerzej (rolnictwo, budownictwo, monitoring, służby publiczne). Z drugiej strony – eksperci wskazują także bariery: regulacje często idą wolniej niż potrzeby rynku, koszty formalności są niemałe, a konkurencja między operatorami rośnie. Wskazują, iż przewagę – jak czytamy w serwisie Łukasiewicz Lotnictwo – może dawać tylko wysoka jakość, specjalizacja oraz innowacyjność (np. wykorzystanie dronów w sektorach niszowych, np. inspekcja energetyczna, geodezja, monitorowanie środowiska).
Idź do oryginalnego materiału