Planowali tylko wyrównać teren na swojej posesji. Robotnicy przywieźli ziemię z prac drogowych przy rondzie w Poświętnem, ale gdy zaczęli ją rozsypywać, odkryli coś, co wprawiło wszystkich w przerażenie. W hałdach znajdowały się ludzkie szczątki.

Fot. Warszawa w Pigułce
Właściciele posesji w miejscowości Chojny koło Poświętnego niedaleko Wołomina chcieli wyrównać swój teren. Robotnicy budujący rondo w pobliskiej miejscowości przekopywali w tym celu drogę i zsypywali wykopane gleby na prywatną posesję. Gdy ziemia została rozłożona, właścicielka zauważyła wystające z hałdy fragmenty kości.
Jak informuje TVN Warszawa, przerażona kobieta natychmiast skontaktowała się ze Stowarzyszeniem „Wizna 1939”, które specjalizuje się w poszukiwaniu szczątków ofiar wojny. To była dobra decyzja – badacze gwałtownie potwierdzili najgorsze podejrzenia.
Znaleźli szczątki pięciu osób, w tym dzieci
Stowarzyszenie „Wizna 1939” przeszukało hałdy ziemi i dokonało wstrząsającego odkrycia. W dwóch nasypach odnaleziono zdefragmentowane szczątki co najmniej pięciu osób – trzech dorosłych i dwojga dzieci.
„W dwóch hałdach odnaleźliśmy zdefragmentowane szczątki co najmniej trzech dorosłych i dwojga dzieci” – informuje w rozmowie z TVN Warszawa przedstawiciel stowarzyszenia Marcin Sochoń. Wstępne badania antropologiczne zostały przeprowadzone przez antropolog Urszulę Okularczyk.
Szczątki były rozdrobnione, co utrudnia identyfikację, ale badacze mają już wstępne ustalenia co do ich pochodzenia. Kolejne badania zostaną przeprowadzone w zakładzie medycyny sądowej, co pozwoli na dokładniejsze ustalenia dotyczące wieku i przyczyny śmierci.
Prawdopodobnie ofiary bombardowań z września 1939 roku
Eksperci ze Stowarzyszenia „Wizna 1939” oceniają, iż szczątki pochodzą prawdopodobnie z drugiej połowy września 1939 roku i mogą być ofiarami niemieckich bombardowań przeprowadzonych w tym rejonie.
Miejsce, z którego pochodziła ziemia, ma tragiczną historię. Jak przypomina portal TVN Warszawa, dla ludności Wołomina i okolic wojna zaczęła się już 1 września 1939 roku. „Od pierwszego dnia wojny nad miastem rozgorzały zacięte walki powietrzne, w których polska Brygada Pościgowa odpierała naloty Luftwaffe na Warszawę”.
10 września lotnictwo niemieckie przeprowadziło nalot na miasto Wołomin, a w późniejszym okresie przeprowadzano kolejne bombardowania. W pobliżu doszło też do potyczek z niemieckimi dywersantami z V kolumny, rekrutującymi się z okolicznych wsi.
Robotnicy mogli nie zauważyć szczątków podczas wykopów
Przedstawiciel stowarzyszenia podkreśla, iż robotnicy najprawdopodobniej nie mieli świadomości tego, co znajduje się w wykopywanej ziemi. „Robotnicy budowali rondo w Poświętnym i przekopywali w tym celu drogę. Ziemię stamtąd zaczęli zsypywać na posesję i wtedy okazało się, iż są tam szczątki ludzkie” – wyjaśnia Marcin Sochoń.
Szczątki były mocno rozdrobnione, co mogło utrudnić ich dostrzeżenie podczas prac koparką. Dopiero gdy ziemia została rozłożona na posesji w spokojniejszych warunkach, właścicielka mogła zauważyć wystające fragmenty kości.
Stowarzyszenie, zgodnie z zaleceniem prokuratury, o swoim odkryciu powiadomi także Instytut Pamięci Narodowej. „Sprawę nalotu na Poświętne z 1939 roku będziemy na pewno badać dalej, ponieważ już zgłaszają się do nas świadkowie” – zapewnia Sochoń.
Prokuratura wszczyna postępowanie
Sprawa trafiła już do prokuratury, która wszczęła standardowe postępowanie przewidziane w takich przypadkach. Szczątki zostały zabezpieczone i przekazane do dalszych badań, które pozwolą na dokładne ustalenie ich wieku i pochodzenia.
Jak podaje TVN Warszawa, stowarzyszenie będzie monitorować sprawę pod względem dalszych działań Instytutu Pamięci Narodowej. To nie pierwszy przypadek odkrycia szczątków z czasów wojny w tym regionie – podobne znaleziska zdarzają się regularnie podczas prac budowlanych.
Specjaliści od poszukiwania ofiar wojny
Stowarzyszenie „Wizna 1939” zajmuje się działalnością historyczną, badawczą i poszukiwawczą. „Poszukujemy żołnierzy na polach bitew, pomordowanych w miejscach kaźni przez systemy totalitarne. Pracujemy w interdyscyplinarnych zespołach badawczych, mamy swoich antropologów, współpracujemy też z archeologami” – tłumaczy Marcin Sochoń.
Organizacja prowadzi regularne akcje poszukiwawcze, wykorzystując sprzyjające warunki pogodowe. „W tym sezonie od przełomu marca i kwietnia do października zdarza się, iż co tydzień mamy takie badania” – dodaje przedstawiciel stowarzyszenia.
Stowarzyszenie nie ogranicza się tylko do Polski – prowadziło także ekspedycje za granicą. „Szukaliśmy na Ukrainie żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza pomordowanych przez armię sowiecką” – zaznacza Sochoń.
Co to oznacza dla mieszkańców regionu?
Odkrycie szczątków w Poświętnem to kolejne przypomnienie o tragicznej historii tego regionu i całego Mazowsza podczas II wojny światowej. Dla mieszkańców to nie tylko lekcja historii, ale też praktyczna wskazówka na przyszłość.
Jeśli znajdziesz podejrzane kości podczas prac ziemnych:
- Natychmiast przerwij prace
- Nie przemieszczaj znaleziska
- Powiadom policję pod numerem 112
- Skontaktuj się ze specjalistami (np. Stowarzyszenie „Wizna 1939”)
- Poczekaj na przyjazd służb przed kontynuowaniem prac
Warto pamiętać, iż region Wołomina i okolic był terenem intensywnych walk w 1939 roku. Podczas jakichkolwiek prac ziemnych – czy to budowlanych, czy ogrodniczych – można natrafić na szczątki ofiar wojny, fragmenty uzbrojenia czy inne relikty z tamtego okresu.
W przypadku znalezienia takich przedmiotów obowiązuje bezwzględny zakaz samodzielnego wydobywania czy przemieszczania. Każde takie odkrycie może mieć ogromną wartość historyczną i pomóc w ostatecznym pożegnaniu ofiar wojny przez ich rodziny.
Przypadek z Poświętnego pokazuje także, jak ważna jest kooperacja między przypadkowymi znalazcami a specjalistami. Dzięki szybkiej reakcji właścicielki posesji i profesjonalnemu podejściu stowarzyszenia szczątki zostały zabezpieczone zgodnie z wszelkimi procedurami i z pełnym szacunkiem dla zmarłych.