Dwoje Polaków zginęło w katastrofie helikoptera na brytyjskiej wyspie Wight w poniedziałek rano. Ofiarami są 52-letnia kobieta i 49-letni mężczyzna, którzy uczestniczyli w lekcji latania.
Helikopter typu Robinson R44 II wystartował z lotniska Sandown około godziny 9 rano czasu lokalnego według polsatnews.pl. Na pokładzie znajdowały się cztery osoby, w tym pilot prowadzący szkolenie lotnicze.
Okoliczności tragedii
Maszyna rozbiła się na polu między wioską Godshill a nadmorskim miasteczkiem Shanklin dokładnie o godzinie 9:24 rano czasu lokalnego, jak podaje gazeta.pl. Katastrofa nastąpiła około 20 minut po starcie, w pobliżu ruchliwej drogi.
Naoczny świadek relacjonował polsatnews.pl, iż widział helikopter "kręcący się" i tracący kontrolę przed uderzeniem w żywopłot. Informację o śmierci polskich obywateli potwierdził także "London Standard" na swojej stronie internetowej.
Śledztwo i ofiary
Brytyjska Inspekcja do spraw Badania Wypadków Lotniczych przejęła prowadzenie śledztwa w sprawie katastrofy, jak informuje onet.pl. W wypadku zginęły łącznie trzy osoby, a jedna pozostaje w szpitalu w stanie ciężkim zgodnie z wp.pl.
Ambasada RP w Londynie nie udzieliła jeszcze oficjalnego potwierdzenia informacji o polskich ofiarach. Sprawa wymaga dalszego wyjaśnienia okoliczności tragicznego zdarzenia.
Źródła wykorzystane: "London Standard", "gazeta.pl", "polsatnews.pl", "onet.pl", "wp.pl"
Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.