Dyrektor IPN w Lublinie: To nie liczby przerażają, a sposób w jaki zabijano

Zdjęcie: Dyrektor IPN w Lublinie: To nie liczby przerażają, a sposób w jaki zabijano

Dziś obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci o Polakach – Ofiarach ludobójstwa OUN -UPA. Według historyków na Kresach Wschodnich ukraińscy nacjonaliści w latach 1943-1945 wymordowali choćby około 100 tysięcy Polaków.

– To nie liczby przerażają, a sposób w jaki zabijano – mówi dyrektor lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej dr Robert Derewenda. – Tyle wieków wspólnej historii, wspólnej kultury i taka wielka tragedia. Mordowanie ludności polskiej w najokrutniejszy sposób. Zadawanie bólu, cierpienia, przeciąganie tej śmierci. Śmierć zadana Polakom przez nacjonalistów ukraińskich to było niewyobrażalne choćby na czas wojny. Po prostu mordowanie w najbardziej okrutny sposób. Choćby „krwawa niedziela”. Napad na 99 miejscowości. W niedzielę, kiedy Polacy byli zgromadzeni w kościołach i mordowanie w taki sposób, żeby kolejne pokolenia Polaków bały się choćby powrócić na te ziemie.

Cała rozmowa w materiale wideo:

Apogeum rzezi wołyńskiej miało miejsce 11 lipca 1943 roku. Wówczas ukraińscy nacjonaliści wymordowali mieszkańców 99 wsi na Wołyniu, a także na terenie Galicji Wschodniej oraz części Lubelszczyzny i Polesia. Dzień ten przeszedł do historii jako „krwawa niedziela”.

MaTo / opr. PrzeG

Fot. Paweł Pikul