Dziwne kroki Pentagonu. Już choćby Biały Dom nie wie, o co chodzi. "Kompletny chaos"

Zdjęcie: Sekretarz obrony USA Pete Hegseth i prezydent USA Donald Trump w trakcie szczytu NATO w Hadze, 25 czerwca 2025 r.


Europejscy przywódcy zarzucają przedstawicielom administracji Donalda Trumpa, iż działają na własną rękę i nie konsultują z nimi ważnych decyzji politycznych. Trudno jednak, by to robili, skoro sami o ważnych posunięciach Pentagonu dowiadują się po fakcie. Tak było m.in. z decyzją o wstrzymaniu broni do Ukrainy, którą Pete Hegseth miał podjąć sam, bez konsultacji z Donaldem Trumpem. Sekretarz obrony USA wydaje się irytować choćby Biały Dom. To zły omen dla Europejczyków — ci wciąż nie mają pojęcia, co z dalszą obecnością sił amerykańskich w ich krajach.