Ekonomista: Ukraina dostała "wykastrowane" F-16 i za mało pocisków ATACMS. Potrzebuje ich 500, a nie 50

Zdjęcie: Pocisk ATACMS wystrzelony podczas testów amerykańskiej broni, Korea Południowa, 5 października 2022 r. Na zdjęciu z lewej dwa myśliwce F-16 otrzymane przez Ukrainę 4 sierpnia 2024 r.


W nocy 17 listopada, po kilkumiesięcznej przerwie, Rosjanie przeprowadzili połączony atak na ukraińskie obiekty energetyczne. Siły obronne zestrzeliły 144 wrogie cele, ale rosyjski atak uszkodził trzy z pięciu działających elektrowni cieplnych DTEK. W Ukrainie wznowiono w związku z tym przerwy w dostawie prądu. Czy Ukraińcy mogą przetrwać tę zimę bez światła i ciepła? I jak pradowpodobne jest to, iż Rosjanie zaatakują elektrownie jądrowe? O tym i nie tylko dziennikarka portalu Sestry rozmawiała z doktorem ekonomii, profesorem Ołeksandrem Sawczenko. Według eksperta oprócz przygotowań, które mogą poczynić sami Ukraińcy i ich rząd, do ochrony infrastruktury energetycznej w kraju potrzebna jest też broń od sojuszników — o wiele więcej, niż otrzymuje jej teraz.