Eksplozja w budynku w Kijowie. Są ofiary. Ratownicy przeszukują gruzy

Zdjęcie: Fot. Kijowska Administracja Wojskowa


Trzy osoby zginęły w eksplozji dwupiętrowego budynku w Kijowie. Wiadomość przekazała administracja wojskowa stolicy Ukrainy. Nie wiadomo, jakie są przyczyny wybuchu. W nocy Rosjanie atakowali Ukrainę, między innymi Kijów, jednak do tej eksplozji doszło już w ciągu dnia.
Administracja wojskowa Kijowa poinformowała w niedzielę 8 września o eksplozji w jednym z budynków w dzielnicy Hołosijów. Siła była na tyle duża, iż uszkodzony został również stojący obok budynek przemysłowy. Pod gruzami ratownicy znaleźli ciała trzech osób. Po południu władze podawały, iż na miejscu wybuchu trwa akcja poszukiwawczo-ratownicza. Funkcjonariusze przeszukują gruzy z pomocą specjalnych robotów.


REKLAMA


Zobacz wideo UKRAIŃSKA ARMIA W ROSJI. CO DALEJ Z WOJNĄ [Co to będzie odc.25]


Ukraina. Silna eksplozja w Kijowie, nie żyją trzy osoby
Na razie nieznane są dokładne okoliczności zdarzenia. W nocy na Kijów spadła seria rosyjskich dronów i rakiet. W mediach społecznościowych widać jednak, iż zdarzenie w dzielnicy Hołosijów miało miejsce już za dnia.
"W rejonie hołosijiwskim w Kijowie doszło do eksplozji, której przyczyny są nieznane. W jej wyniku doszło do częściowego zniszczenia dwukondygnacyjnego budynku. Spod jego gruzów wydobyto dotąd trzy ciała" - brzmi komunikat władz wojskowych ukraińskiej stolicy. Służby podkreśliły, iż pod gruzami mogą być kolejne ciała.


Wiadomość o eksplozji w Kijowie podał również mer miasta Witalij Kliczko. "Właściwe służby są już na miejscu i trwa akcja ratownicza" - czytamy w jego wpisie. Kliczko dodał, iż do wybuchu doszło w przedsiębiorstwie z branży samochodowej.


Wojna w Ukrainie. Ofiary śmiertelne rosyjskiego ostrzału w obwodzie donieckim
W sobotę późnym wieczorem władze Ukrainy podsumowały ataki Rosjan w obwodzie donieckim. Zginęło pięć osób. Jak poinformował gubernator obwodu Wadym Fiłaszkin, trzy osoby zginęły, a cztery zostały ranne w Konstantynówce. Dwie osoby zginęły w pobliżu miasta Torećk. W ataku na Konstantynówkę zostały uszkodzone wielopiętrowy blok, budynek administracyjny i sklep.


W sierpniu ukraińskie władze ogłosiły przymusową ewakuację rodzin z dziećmi z miasta z powodu niebezpieczeństwa, jakie stwarzały postępy Rosji na znajdującym się w pobliżu froncie.