Eksplozje i pożary w Rosji. "Ponad setka dronów"

polsatnews.pl 2 dni temu

Seria eksplozji i pożarów wstrząsnęła kilkoma regionami Rosji. W nocy z soboty na niedzielę wybuchy pojawiły się m.in. w miastach Jejsk i Woroneż. Ich mieszkańcy publikowali w mediach społecznościowych zdjęcia i nagrania z miejsc objętych płomieniami. Z komunikatu rosyjskiego resortu obrony wynika, iż "Ukraińscy zaatakowali siedem obwodów ponad setką dronów".

W niedzielę rano opublikowano komunikat ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej. Zgodnie z jego treścią obrona powietrzna miała przechwycić i zniszczyć w sumie 125 dronów, które pojawiły się w nocy nad siedmioma regionami.

Bezzałogowce nadleciały nad obwody wołgogradzki, biełgorodzki, woroneski, rostowski, briański, kurski i krasnodarski.

Na kanałach telegramowych Astra i Shot pojawiły się nie tylko relacje, ale też nagrania i zdjęcia ukazujące eksplozje oraz płonące obiekty.

Atak dronów na Rosję. Wybuchy w Jejsku

Pierwsze informacje o wybuchach nadeszły z Jejska, ponad 80-tysięcznego miasta położonego w obwodzie krasnodarskim. Użytkownicy mediów społecznościowych zaczęli przekazywać informacje o eksplozjach w pobliżu bazy wojskowej, gdzie znajduje się m.in. lotnisko.

ZOBACZ: Rosja wykorzystuje ukraińskie dzieci. Produkują drony dla Putina

Później pojawiły się doniesienia o wybuchach w obwodach rostowskim i azowskim. Gubernator pierwszego z regionów przekazał, iż "jednostki obrony powietrznej skutecznie odparły atak powietrzny wroga", gdzie zniszczono w sumie 18 bezzałogowców.

Pożary w Woroneżu. "Dron eksplodował przed oknem"

W środku nocy seria eksplozji obudziła mieszkańców ponad milionowego Woroneża. Z pierwszych informacji wynikało, iż doszło do około 10 wybuchów. Gubernator Aleksander Gusiew przekazał, iż obrona powietrzna wykryła nad miastem i zniszczyła jeszcze kilka dronów.

Wrak zestrzelonego obiektu miał spaść na osiedle mieszkalne i wywołać pożar budynku. Wcześniej pod miastem szczątki zestrzelonego obiektu doprowadziły do pożaru lasu.

ZOBACZ: Zdradzili Rosjan. Teraz wybrali broń z innego kraju

"Na ziemi na obrzeżach miasta i poza nim płoną wraki kilku zestrzelonych dronów: według wstępnych danych uszkodzony został dach jednego z budynków mieszkalnych" - podano na kanale Shot.

Niedługo później mieszkańcy Woroneża zaczęli meldować o kolejnych wybuchach. "Dron eksplodował tuż przed oknem" - napisał jeden z nich.

Poza informacjami o kilku uszkodzonych budynkach i samochodach władze lokalne zaatakowanych regionów nie informowały o ofiarach.

Ukraina oficjalnie nie odniosła się do komunikatu rosyjskiego resortu obrony.

Idź do oryginalnego materiału