Europa budzi się z amerykańskiego snu. Gdy USA zmieniają kurs, reszta sojuszu musi odnaleźć własny. "Działać tak, jak nigdy do tej pory" [OPINIA]

wiadomosci.onet.pl 1 godzina temu
Zdjęcie: Prezydent Rosji Władimir Putin, 5 grudnia 2025 r. W tle flagi Rosji oraz Unii Europejskiej (zdj. ilustracyjne)


Europa budzi się w świecie, w którym tradycyjny ratunek zza Atlantyku przestaje być pewnikiem, a groźby z Kremla słychać coraz częściej. Zmiany w polityce amerykańskiej wymuszają na państwach sojuszu większą samodzielność, ale też odsłaniają różnice w możliwościach finansowych i tempie podejmowania decyzji. W tle pozostają pytania o to, jak kontynent poradzi sobie z rosnącą presją i czy potrafi zbudować nowy model współpracy. Tymczasem Putin gra swoją partię do końca, strasząc wojną i budując potęgę na micie wrogiego Zachodu. John Kampfner, brytyjski ekspert z Royal United Services Institute bije na alarm: Europa stoi w momencie, który wymaga zdecydowanych wyborów, a nie tylko deklaracji.
Idź do oryginalnego materiału