Europa szykuje się nie do tej wojny, co trzeba. Zagrożeniem są "ptaszki za 1000 dolców", przed którymi nie ma ucieczki

wiadomosci.onet.pl 11 godzin temu
Zdjęcie: Ukraiński żołnierz w magazynie dronów FPV 93 Oddzielnej Brygady Zmechanizowanej Chołodnyj Jar, która prowadzi operacje bojowe w obwodzie donieckim w Ukrainie, 22 marca 2025 r.


Europa, która zdaje się wreszcie rozumieć, iż pokój wcale nie jest pewny, będzie musiała podjąć nadzwyczajny wysiłek, by zadbać o swoje bezpieczeństwo. Mianowicie, zacząć przygotowywać się do wojny przyszłości, a nie przeszłości, która już nabiera kształtów na frontach rosyjsko-ukraińskich — zauważa ukraiński dziennikarz specjalizujący się w dziedzinie wojskowości, Denys Popowicz. — My to rozumiemy, Rosjanie też. Ale Europejczycy jeszcze nie. Obudzili się i zaczęli szukać pieniędzy na przygotowania do kolejnej wojny w Zatoce Perskiej — ocenia gorzko.
Idź do oryginalnego materiału