O tym, iż w sobotę w stolicy Ukrainy odbędzie się spotkanie przywódców "koalicji chętnych", poinformował dzień wcześniej prezydent Zełenski. Dodał, iż Europa skorzysta na działaniach koalicji i "będzie mogła z jej pomocą wzmocnić swoją istniejącą architekturę bezpieczeństwa".
Zełenski podkreślił, iż partnerzy Ukrainy pracują razem, aby osiągnąć zawieszenie broni, które byłoby niezawodne i trwało co najmniej 30 dni. Zaznaczył, iż Ukraina jest do tego gotowa.
Przywódcy państw wraz z prezydentem Ukrainy i jego małżonką Ołeną, zapalili w rano znicze na Majdanie Niepodległości w Kijowie. Uroczystość na Majdanie Niepodległości uświetniła kompania reprezentacyjna Sił Zbrojnych Ukrainy wraz z orkiestrą wojskową.
Ze względów bezpieczeństwa całe centrum Kijowa zostało zamknięte.
Celem koalicji zawarcie pokoju
"Potwierdzamy nasze poparcie dla apeli prezydenta Trumpa o zawarcie porozumienia pokojowego i wzywamy Rosję, aby zaprzestała jego blokowania” – napisali czterej przywódcy w oświadczeniu - Razem ze Stanami Zjednoczonymi wzywamy Rosję do zaakceptowania całkowitego i bezwarunkowego 30-dniowego zawieszenia broni, aby umożliwić rozmowy na rzecz sprawiedliwego i trwałego pokoju".
Dodali, iż na Ukrainie chcą również oddać "hołd obrońcom Ukrainy zabitym i rannym w tej wojnie prowadzonej przez Rosję, na Majdanie, gdzie powiewają flagi upamiętniające te ofiary".
"Będziemy przez cały czas zwiększać nasze wsparcie dla Ukrainy. Będziemy nasilać naszą presję na rosyjską machinę wojenną, dopóki Rosja nie zgodzi się na trwałe zawieszenie broni" – napisali przywódcy Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii oraz Polski i określili sobotnią wizytę jako "historyczną".
Kijów. Przed nami istotny dzień. pic.twitter.com/g2y6xliedC
— Donald Tusk (@donaldtusk) May 10, 2025
Jak pisze AFP, Macron, Merz, Starmer i Tusk w Kijowie spotkają się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i odbędą zdalne spotkanie z pozostałymi przywódcami „koalicji chętnych”, czyli państw gotowych udzielić Ukrainie "gwarancji bezpieczeństwa".
Według wspólnego oświadczenia inne kraje mają być poinformowane o "postępach poczynionych w celu utworzenia przyszłej koalicji, która połączy siły powietrzne, lądowe i morskie, aby pomóc w odtworzeniu ukraińskich sił zbrojnych po ewentualnym porozumieniu pokojowym i zbudować zaufanie do przyszłego pokoju".
Koalicja chętnych
"Koalicja chętnych” powstała 2 marca br. z inicjatywy premiera Wielkiej Brytanii Keira Starmera w celu opracowania kompleksowego planu wsparcia dla Ukrainy, zapewnienia jej stałego dostępu do broni oraz podejmowania działań zmierzających do zakończenia wojny. Należą do niej 33 państwa – głównie europejskie, a także Australia, Nowa Zelandia, Japonia i Turcja. W skład koalicji nie weszły m.in. USA, niektóre państwa bałkańskie, Węgry oraz Słowacja.
Meeting with @Keir_Starmer, @_FriedrichMerz and @EmmanuelMacron in Rzeszów, Poland just before our trip to Kyiv. pic.twitter.com/BzVW0tPzNJ
— Donald Tusk (@donaldtusk) May 10, 2025
W czwartek prezydent USA Donald Trump ponownie wezwał do 30-dniowego bezwarunkowego zawieszenia broni, grożąc sankcjami za nieuszanowanie rozejmu. Zapowiedział jednocześnie, iż pozostanie zaangażowany w rozmowy pokojowe razem z Europejczykami.
"Rozmowy z Rosją/Ukrainą trwają. Stany Zjednoczone wzywają do, w idealnym przypadku, 30-dniowego bezwarunkowego zawieszenia broni" - napisał Trump we wpisie na portalu Truth Social zamieszczonym po rozmowie z Zełenskim.
AFP podkreśla, iż wizyta w Kijowie przywódców Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski stanowić ma symboliczną odpowiedź na obchody 80. rocznicy zwycięstwa Związku Sowieckiego nad nazistowskimi Niemcami w II wojnie światowej, które odbyły się w piątek na Placu Czerwonym w stolicy Rosji.