Francja zbroi się na potęgę. Emmanuel Macron: aby budzić strach, trzeba być silnym. Wskazuje na wrażliwe obszary
Zdjęcie: Prezydent Francji Emmanuel Macron wraz z szefem sztabu francuskich sił zbrojnych Thierrym Burkhardem podczas corocznej parady wojskowej z okazji Dnia Bastylii w Paryżu, Francja, 14 lipca 2025 r.
Wolność nigdy nie była tak zagrożona od zakończenia II wojny światowej — podkreślił prezydent Francji Emmanuel Macron w niedzielnym przemówieniu skierowanym do sił zbrojnych w przededniu Dnia Bastylii. Zapowiedział, iż kraj do 2027 r. zainwestuje 64 mld euro (ponad 272 mld zł) w obronność. — Jeszcze nigdy pokój na naszym kontynencie nie zależał tak bardzo od naszych bieżących decyzji. Żyjemy w burzliwych czasach. Od dawna wyczuwaliśmy, iż to nadchodzi. Te niepokoje stały się teraz faktem — mówił Macron.