Przejście frontu atmosferycznego spowodowało w sobotę 421 interwencji strażaków w całym kraju do godziny 21:00. Według st. bryg. Karola Kierzkowskiego, rzecznika prasowego komendanta głównego PSP, zdarzenia były związane głównie z silnym wiatrem oraz intensywnymi opadami deszczu.
Najwięcej interwencji odnotowano w województwie mazowieckim - 118, następnie łódzkim - 99, pomorskim - 42 i małopolskim - 40. W dalszej kolejności znalazły się województwa świętokrzyskie i śląskie z 25 zdarzeniami każde.
Największe problemy na Mazowszu
W województwie mazowieckim najwięcej pracy mieli strażacy z Ciechanowa - 19 interwencji, Przasnyszy - 14, Radomia - 12, Siedlec - 10, Grójca - 9, Płocka - 8 oraz Garwolina - 6. Dane pokazują, iż północne i centralne części województwa były szczególnie dotknięte przez niepogodę.
Kierzkowski poinformował, iż w rejonie Radomia doszło do zerwania dwóch dachów oraz pożaru stodoły po uderzeniu pioruna. Te wydarzenia pokazują siłę przechodzącego frontu atmosferycznego i jego niszczycielski potencjał.
Zniszczenia w innych regionach
W województwie łódzkim pogoda uszkodziła łącznie 10 dachów budynków mieszkalnych i gospodarczych. Zniszczenia dotknęły powiaty brzeziński, łowicki, poddębicki, tomaszowski, zgierski i skierniewicki.
Front atmosferyczny przemieścił się w kierunku północno-wschodniej Polski i w tej chwili znajduje się nad województwami warmińsko-mazurskim oraz podlaskim. PSP kontynuuje monitoring sytuacji w regionach objętych niekorzystnymi warunkami pogodowymi.
Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.