"Gigantyczne zagrożenie". Reżim Putina wpadł w pułapkę ZSRR. Profesor ekonomii: jego koniec nadejdzie znacznie szybciej, niż możemy sobie wyobrazić
Zdjęcie: Władimir Putin, Moskwa, 8 października 2024 r.
Władimirowi Putinowi udało się nabrać wiele osób, iż stoi na czele potężnego reżimu, cieszy się powszechnym poparciem i może walczyć z Ukrainą aż do jej całkowitego pokonania. To czysty blef. Ostatnie miesiące pokazały, iż nie jest w stanie obronić swoich obywateli, utrzymać gospodarki i lojalnych sojuszników. Jedyne, co robi, to rozkrada własny kraj. Mimo tego, iż propaganda Kremla stanęła na głowie, obnażył swą największą słabość. Dzieje się dokładnie to, co działo się w ostatnich latach Związku Radzieckiego — pisze Piotr Zaszew, profesor ze Sztokholmskiej Szkoły Ekonomii w Rydze.