Polsko-niemiecki handel w 2025 roku przeżywa prawdziwy złoty czas i to w skali, jakiej jeszcze nie widzieliśmy. W pierwszym półroczu wymiana między krajami osiągnęła rekordowe 90 miliardów euro, co oznacza wzrost o 4,6 miliarda w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Fot. Pixabay
To nie tylko imponujący wynik, ale też przełom w relacjach gospodarczych, Polska awansowała na piąte miejsce wśród najważniejszych partnerów handlowych Niemiec, wyprzedzając choćby Chiny pod względem wartości importu.
Polski eksport do Niemiec wzrósł o 2 miliardy euro (+5,2%), a import z Niemiec zwiększył się o 2,6 miliarda (+5,7%), osiągając wartość 49,4 miliarda euro. To historyczny moment – jeszcze niedawno taki scenariusz wydawał się nierealny. Eksperci podkreślają, iż w obliczu problemów w handlu Niemiec z USA i Chinami, to właśnie partnerstwo z Polską staje się lokomotywą wzrostu, a nasz kraj wyrasta na ekonomiczne centrum Europy Środkowej.
Wyniki są tym bardziej imponujące, iż zostały osiągnięte pomimo wyzwań – od kontroli granicznych po trudności logistyczne. W 2024 roku granicę polsko-niemiecką przekroczono ciężarówkami aż 9,7 miliona razy. To jasny dowód, iż rosnące bariery w globalnym handlu tylko zacieśniają współpracę między tymi sąsiadami.
W tle tego sukcesu widać jednak dynamiczne zmiany w regionie. Podczas gdy wymiana Niemiec z Polską, Ukrainą i Czechami rośnie, handel z Węgrami notuje gwałtowny spadek. Wszystko wskazuje na to, iż Polska nie tylko umacnia swoją pozycję w relacjach z Berlinem, ale też staje się kluczowym punktem w układance gospodarczej całej Unii Europejskiej.
Źródło: PAP/warszawawpigulce.pl