W ciągu ostatnich 18 miesięcy niemieckie służby graniczne zawróciły do Polski niemal 13 tysięcy osób — wynika z danych przekazanych przez niemiecką Policję Federalną. Najliczniejszą grupą narodowościową wśród tych osób byli obywatele Ukrainy. Czerwiec 2025 okazał się rekordowym miesiącem pod względem liczby zawróconych osób, tuż przed tym, jak Polska przywróciła kontrole na swojej stronie granicy.
Na granicy stosowane są trzy podstawowe procedury dotyczące migracji: readmisja, tzw. procedura dublińska oraz zawrócenia uznaniowe — i to ta trzecia kategoria wzbudza w tej chwili najwięcej kontrowersji.
Dwie pierwsze procedury — readmisja i dublińska — są dobrze uregulowane prawnie i przeprowadzane we współpracy między państwami. W przypadku readmisji Niemcy odsyłają do Polski migrantów, którzy wcześniej przez nią przejechali, a w tej chwili przebywają nielegalnie w Niemczech. Podstawą tego mechanizmu jest umowa bilateralna pomiędzy oboma krajami.
Z kolei procedura dublińska opiera się na unijnym rozporządzeniu Dublin III, które nakazuje, aby sprawą azylową zajmowało się pierwsze państwo UE, w którym migrant złożył taki wniosek. jeżeli więc osoba ubiegała się o azyl w Polsce, a później przedostała się do Niemiec, Berlin ma prawo ją odesłać.
Według informacji uzyskanych od niemieckiej Policji Federalnej, między 1 stycznia 2024 r. a 30 czerwca 2025 r. w ramach procedur readmisji i dublińskiej do Polski przekazano łącznie 1153 osoby.
Najwięcej emocji budzi jednak trzecia procedura — tzw. zawrócenia przygraniczne. W polskiej terminologii urzędowej nazywa się je „niewpuszczeniem”. Niemcy stosują termin „Zurückweisung”, co dosłownie oznacza „odesłanie z powrotem”. Chodzi o sytuacje, gdy migranci są cofnięci już na etapie kontroli granicznej, z powodu np. braku odpowiednich dokumentów. Taka decyzja podejmowana jest indywidualnie i nie musi nastąpić bezpośrednio na samej granicy.
Po wprowadzeniu stałych kontroli granicznych przez Niemcy w październiku 2023 r., liczba takich przypadków zaczęła gwałtownie rosnąć. Wcześniej były one stosunkowo nieliczne.
Najnowsze dane z marca–czerwca 2025 pokazują, iż w samym czerwcu nie wpuszczono aż 769 osób — najwięcej w tym roku. Po doliczeniu tych liczb do wcześniejszych raportów, od 1 stycznia do 30 czerwca 2025 roku Niemcy zawróciły 12 874 osoby.
Wśród zawróconych najwięcej było obywateli Ukrainy — łącznie 6 059 osób w ostatnich 18 miesiącach. Drugą najliczniejszą grupę stanowili Afgańczycy, których było 723.
Polska 7 lipca wprowadziła tymczasowe kontrole na granicy z Niemcami i Litwą. Jak wyjaśniła minister ds. społeczeństwa obywatelskiego Adriana Porowska, był to odzew na wcześniejsze działania rządu w Berlinie, który kilka tygodni wcześniej ogłosił wstrzymanie przyjmowania nowych wniosków o azyl.