Koniec z dostawami rosyjskiego gazu do UE. Robert Fico ostrzega. "Drastyczny wpływ na UE"
Zdjęcie: Premier Słowacji Robert Fico w Budapeszcie, 7 listopada 2024 r.
1 stycznia wygasła umowa między Moskwą a Kijowem w sprawie tranzytu gazu, co oznacza wstrzymanie jego dostaw do Europy za pośrednictwem Ukrainy. Mimo początkowych obaw większość państw UE przyjęła tę decyzję z zadowoleniem. Słowacja zareagowała jednak z dużo mniejszym entuzjazmem. Premier tego kraju Robert Fico oświadczył, iż przez decyzję Kijowa UE poniesie "miliardowe koszty" oraz iż będzie to miało na nią "drastyczny wpływ". Zagroził też odwetem.