Maryja mówiła tutaj o przyszłości Rosji. 100 tys. ludzi przybyło do Fatimy

• W okresie od 13 maja do 13 października 1917 r. w Fatimie Matka Boska objawiła się portugalskim dzieciom: Franciszkowi, Hiacyncie oraz Łucji
• Jednym z tematów, o którym dzieciom mówiła Maryja, była przyszłość Rosji i „wyginięcie różnych narodów”
• 13 października 1917 r. miał miejsce tzw. cud słońca, wieńczący objawienia
• Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu

Nabożeństwa, które odbywały się przy silnym wietrze i przelotnych deszczach, poprowadził kard. Leonardo Ulrich Steiner z Brazylii, ordynariusz archidiecezji Manaus. W swoim przemówieniu podkreślił on, iż obecność tak wielu pątników jest świadectwem niezachwianej wiary katolickiej.

Maryja wezwała do poświęcenia Rosji Jej Niepokalanemu Sercu

W okresie od 13 maja do 13 października 1917 r. w Fatimie Matka Boska objawiła się portugalskim dzieciom: Franciszkowi, Hiacyncie oraz Łucji. W trakcie sześciu spotkań Maryja przekazała im swoje obawy dotyczące istnienia świata, a jednym z tematów była przyszłość Rosji. Na zakończenie objawień miał miejsce tzw. cud słońca.

Maryja wezwała do poświęcenia Rosji Jej Niepokalanemu Sercu w lipcu 1917 r. Zapowiedziała, iż jeżeli Rosja się nawróci, zapanuje pokój, w przeciwnym razie „bezbożna propaganda rozszerzy swe błędne nauki po świecie, wywołując wojny i prześladowanie Kościoła”. Przepowiedziała, iż „różne narody zginą”, ale na końcu „jej Niepokalane Serce zatryumfuje”.

Franciszek i Hiacynta Marto zmarli krótko po objawieniach fatimskich, natomiast Łucja wstąpiła do zakonu i zmarła w 2005 r. Przez całe lata utrzymywała kontakt z kolejnymi papieżami, przekazując im tzw. trzecią tajemnicę fatimską. Według relacji dzieci, Maryja przekazała im łącznie trzy tajemnice związane z przyszłością świata. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 r., natomiast trzecią ujawnił światu Jan Paweł II dopiero 26 czerwca 2000 r.

Objawienia fatimskie. „Jeżeli Rosja nawróci się, to nastanie pokój”

W 1929 r. Maryja w rozmowie z Łucją ponownie odniosła się do Rosji, podkreślając, iż „jeżeli Rosja nawróci się, to nastanie pokój. o ile nie, rozpowszechni ona swe błędy po świecie, wywołując wojny i prześladowania Kościoła Świętego. Ojciec Święty będzie cierpiał, wiele narodów zostanie zniszczonych”.

W 1930 r. Maryja przestrzegała, iż jeżeli ludzie się nie nawrócą, dojdzie do kolejnej wojny światowej, klęski głodu, wielu konfliktów zbrojnych i prześladowania chrześcijan. Ratunkiem jest zawierzenie się Niepokalanemu Sercu Maryi.

LUSA / PAP

Zdjęcie archiwalne z 1917 r. trójki portugalskich pastuszków z Fatimy, którym sześciokrotnie ukazała się Matka Boska. Od lewej: Jacinta Marto, Lucia Dos Santos i Francisco Marto

Zwieńczenie objawień

13 października 1917 r. miał miejsce tzw. cud słońca, wieńczący objawienia trwające tam od 13 maja 1917 r. Opisy tego ostatniego, publicznego akcentu objawień obiegły całą ówczesną prasę. Objawienia były już na tyle znane i wywoływały sprzeczne emocje, iż w Fatimie — mimo ulewnego deszczu oczekiwało wówczas 70 tys. osób przybyłych z całej Portugalii, a kolejne 20 tys. na obrzeżach. Byli to zarówno wierzący, jak i skrajni sceptycy i antyklerykałowie, gdyż taki reżim panował wówczas w Portugalii. Po długim czasie oczekiwania nad skalnym dębem ukazała się Maryja, zwracająca się do Łucji z prośbą, aby zbudowano tu na jej cześć kaplicę. Dodaje, iż jest Matką Bożą Różańcową, wzywa do odmawiania różańca i zapowiada rychły koniec wojny i powrót z niej żołnierzy.

Wkrótce potem Maryja rozchyliła szeroko ręce, nagle przestał padać deszcz, rozstąpiły się chmury i ukazało się słońce, świecące silniejszym blaskiem niż zwykle. Wtem — jak czytamy w opisach — „słońce zaczyna migotać, jakby zapalało się i przygasało, a następnie wirować, rzucając we wszystkie strony promienie w różnych kolorach. Nagle słońce przestaje wirować, a olbrzymia świetlista kula pędzi z wielką prędkością w kierunku przerażonego tłumu. Nagle zatrzymuje się i wraca na swoje miejsce. A kiedy rzesze szaleją z zachwytu, trójka pastuszków doznaje wizji, w której Maryja wraz z Dzieciątkiem błogosławi świat”.

W ten sposób zakończyły się najsłynniejsze w XX stuleciu objawienia maryjne, które nastąpiły w czasie, gdy toczyła się pierwsza wojna światowa, a w Portugalii sprawował rządy ostro antykościelny reżim. W Rosji za kilka tygodni miała zacząć się ateistyczna rewolucja, która — w swych konsekwencjach — przyniosła najwięcej zbrodni i ofiar w historii świata oraz prześladowania Kościoła w niespotykanej dotąd skali.

Jan Paweł II i Franciszek zawierzają Rosję i Ukrainę

Kilku papieży postanowiło zawierzyć Maryi cały świat lub szczególnie Rosję, ale dopiero Jan Paweł II spełnił dokładnie prośbę Matki Boskiej w 1984 r. Miesiąc po wybuchu wojny w Ukrainie, 25 marca 2022 r. papież Franciszek postanowił ponownie, w kontakcie z biskupami z całego świata, poświęcić Rosję i Ukrainę Niepokalanemu Sercu Najświętszej Marii Panny.

— W tej godzinie ludzkość, wyczerpana i wstrząśnięta, stoi wraz z Tobą pod krzyżem. I potrzebuje zawierzyć się Tobie, potrzebuje poprzez Ciebie poświęcić się Chrystusowi. Naród ukraiński i naród rosyjski, które czczą Cię z miłością, uciekają się do Ciebie — mówił ponad dwa lata temu Franciszek.

Jak podkreślił abp Tadeusz Kondrusiewicz, były metropolita mińsko-mohylewski a wcześniej ordynariusz diecezji Matki Bożej w Moskwie, nawrócenie Rosji jest wciąż potrzebne. — Ponad 30 lat, jakie minęły od upadku ZSRR, nie dały jeszcze dostatecznego rezultatu w tej sferze. Do aktu poświęcenia Rosji dołączamy Ukrainę, powierzając ją szczególnej opiece Matki Bożej — powiedział w rozmowie z KAI.