Minister obrony Francji Sebastien Lecornu potwierdził, iż siły zbrojne jego kraju brały udział w przechwytywaniu irańskich dronów w dniach tuż przed rozejmem w konflikcie Iranu z Izraelem. Liczba przechwyconych przez amię francuską dronów, którymi Iran atakował Izrael, była mniejsza niż 10 – powiedział Lecornu.
Szef resortu obrony wypowiadał się na ten temat w środę późnym wieczorem, podczas debaty w parlamencie na temat sytuacji na Bliskim Wschodzie.
„Mogę potwierdzić, iż armia francuska przechwyciła mniej niż 10 dronów w ciągu ostatnich kilku dni podczas różnych operacji wojskowych prowadzonych przez Iran przeciwko Izraelowi” – powiedział Lecornu.
Jak dodał, armia francuska przechwyciła drony „bądź systemami ziemia-powietrze, bądź samolotami Rafale”. Łącznie Iran użył około 400 pocisków balistycznych i około 1000 dronów w atakach przeciwko Izraelowi – wyjaśnił minister.
Po ataku izraelskim na irańskie instalacje wojskowe i nuklearne, prezydent Emmanuel Macron powiedział, iż Francja „będzie uczestniczyć w operacjach chronienia i obrony” Izraela w razie odwetu ze strony Iranu, jeżeli będzie mogła to zrobić. Zastrzegł wtedy, iż Paryż nie będzie brał udziału w „jakiejkolwiek operacji ofensywnej”.
Izrael rozpoczął 13 czerwca zmasowane bombardowania Iranu deklarując, iż ich celem jest zlikwidowanie zagrożenia ze strony irańskiego programu nuklearnego i rakietowego. Iran w odpowiedzi atakował Izrael rakietami i dronami. W nocy z 21 na 22 czerwca Stany Zjednoczone zbombardowały trzy irańskie obiekty jądrowe. We wtorek rano Izrael i Iran zawarły zawieszenie broni.