Raiffeisen Bank, praktycznie ostatni duży bank zachodni, który kontynuuję pracę w Rosji po inwazji tego kraju na Ukrainę, spotkał się z dużą konfiskatą swoich aktywów. Rosyjski sąd zajął prawie 2 mld euro z jego konta korespondencyjnego.
Sąd uznał, iż środki te austriacki bank jest winien spółce Rasperia związanej z oligarchą Olegiem Deripaską.
W 2023 r. Raiffeisen Bank zamierzał wykupić od Rasperii (należącej wówczas do Deripaski) 24,1% udziału w austriackim przedsiębiorstwie budowlanym Strabag SE w zamian za możliwość wyprowadzenia części pozostających w Rosji aktywów. Jednak po upływie roku musiał zrezygnować z transakcji na skutek presji ze strony USA, które uznały, iż w tym przypadku dochodzi do naruszenia sankcji.
W odpowiedzi Rasperia złożyła pozew do sądu z żądaniem rekompensaty strat. Z konta Raiffeisen Bank zajęto jedynie część długu. Ostatecznie bank stracił prawie połowę środków, które zgromadził w Rosji po wybuchu wojny.
W Rosji pozostaje jeszcze włoski Unicredit Bank. Rosyjskie władze na wszelakie sposoby utrudniają ostatnim zachodnim bankom wycofanie się z kraju. Prezydent Władimir Putin dostrzega w nich istotny kanał do prowadzenia transakcji międzynarodowych.
Źródło: moscowtimes.ru
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium