Szef rosyjskiego kontrwywiadu wojskowego generał Nikołaj Jurjew podał się do dymisji. Doszło do tego po zamachu, w którym zginął dowodzący wojskami ochrony radiologicznej, chemicznej oraz biologicznej generał Igor Kiryłłow.
Wg. pierwszych ustaleń za zamachem stały ukraińskie służby bezpieczeństwa. Kiryłłow został zaocznie skazany przez Ukrainę za stosowanie broni chemicznej. Zlikwidowano go w centrum Moskwy (około 7 km od Kremla) za pośrednictwem ładunku wybuchowego zainstalowanego w hulajnodze. Zginął także asystent generała.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy uznała, iż Rosjanie podczas konfliktu na Ukrainie już ponad 5 000 razy użyli broni chemicznej.
Rosyjskie służby specjalne zatrzymały obywatela Uzbekistanu podejrzanego o przeprowadzenie zamachu.
Źródło: moscowtimes.ru
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium