Środowy mecz Polek z Niemkami o godz. 15:30 zdecyduje o tym, kogo biało-czerwone spotkają w 1/8 finału mistrzostw świata siatkarek. W przypadku zwycięstwa zagrają z Belgią, a jeżeli przegrają - z triumfatorkami olimpijskimi z Włoch.
Wczorajsze rozstrzygnięcie w grupie B przyniosło jednoznaczny wynik - Włoszki pokonały Belgijki 3:1. Według sportowefakty.wp.pl mistrzynki olimpijskie straciły pierwszy set w całym turnieju dopiero w trzeciej partii przeciwko Belgii (25:21), co pokazuje ich dotychczasową dominację.
Polska przed kluczowym starciem
Podopieczne Stefano Lavariniego mają za sobą udane rozpoczęcie mundialu z dwoma zwycięstwami 3:1 - najpierw z Wietnamem, a następnie z Kenią. Sport.pl podkreśla, iż Polki wygrały już osiem kolejnych meczów z Niemkami od maja 2022 roku, co może dawać nadzieję na kolejny sukces.
Strategiczne znaczenie środowego meczu jest ogromne. Według przegladsportowy.onet.pl uniknięcie starcia z aktualnym triumfatorami Ligi Narodów i igrzysk olimpijskich może być najważniejsze dla dalszej drogi w turnieju.
Nowy format mundialu
Tegoroczne mistrzostwa świata przeszły zasadniczą reformę - po raz pierwszy w historii startuje 32 reprezentacje zamiast dotychczasowych 24. Sport.interia.pl informuje, iż z ośmiu grup po dwa najlepsze zespoły awansują do fazy pucharowej, co oznacza walkę o medal już po siedmiu spotkaniach zamiast poprzednich 12.
Łączna liczba meczów spadła ze 100 do 64, co sprawia, iż każde pojedyncze starcie zyskuje na znaczeniu. W grupach A-D sytuacja jest już praktycznie przesądzona - awans zapewniły sobie Brazylia, Włochy, Belgia, Tajlandia, Holandia oraz USA.
Źródła wykorzystane: "PAP", "przegladsportowy.onet.pl", "sportowefakty.wp.pl", "sport.pl", "sport.interia.pl" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.
